Byki nadal w defensywie

Biorąc pod uwagę obroty można by powiedzieć, że na GPW niewiele się dzisiaj działo, ale obserwacja handlu na rynku daje wrażenie sporej nerwowości na parkiecie.

Po wczorajszym agresywnym spacyfikowaniu dużej części wzrostu w końcowej fazie sesji, dzisiaj od początku widać było sporą rezerwę inwestorów jeżeli chodzi o aktywność na rynku, a szczególnie dotyczyło to strony popytowej. W zasadzie gracze powielali zachowanie kontraktów na indeksy amerykańskie, ale miało to charakter asymetryczny tzn. na pozytywne tendencje reagowano dosyć niechętnie, a spadki powodowały szybkie rozpędzanie się indeksu. Cień złowrogiej formacji głowy z ramionami nadal wisi nad rynkiem i paraliżuje to kupujących, coraz bardziej sprawiając wrażenie samo spełniającej się przepowiedni. Po godzinie 12 WIG20 spadał już ponad 1% przy obrotach na całym rynku rzędu 400mln zł. Od godziny 15 rynek zaczął nieśmiało odrabiać straty i być może udałoby się to, gdyby nie słaby odczyt indeksu Michigan, który przestraszył rynek amerykański, a u nas uaktywnił podaż, która niemal codziennie dba o to aby zakończenie sesji było słabe. Szczególnie jest to widoczne na fixingach na zamknięciu, gdzie po raz kolejny
nie mogę oprzeć się wrażeniu, że chodzi nie tyle o sprzedaż akcji, a przede wszystkim o zdołowanie ich kursów. Na poprzednich sesjach ofiarą tych praktyk padł kurs Pekao S.A. i BRE, dzisiaj padło na Asseco Poland i TPSA. WIG-u20 zakończył sesję na poziomie 1790.44pkt., a więc niedźwiedziom udało się wreszcie wybić indeks poniżej psychologicznego poziomu 1800pkt. robiąc kolejny krok w kierunku realizacji formacji głowy z ramionami. Obroty w drugiej fazie sesji wzrosły osiągając dosyć przyzwoitą jak na ostatnie sesje wartość 1.04 mld zł. Szerokość rynku potwierdziła słabość GPW, ponieważ wzrosły kursy tylko 104 spółek wobec spadku 195. Wśród spółek z WIG-u20 zdecydowanie najlepiej radził sobie BZWBK S.A. (+2.87%), w zasadzie przez całą sesję spokojnie rosnąc ze stabilnym popytem, ponad dwuprocentowe wzrosty zanotowały, także BRE i Agora, ale w przypadku tych spółek można mówić o tylko częściowym odrabianiu strat z poprzednich sesji. Na przeciwległym biegunie rynku zanotowaliśmy kilka sporych jak na WIG20
spadków, a liderem okazał się Bioton (-6.06%), co specjalnie nie dziwi biorąc pod uwagę silną aprecjację kursu w poprzednich dniach. Inne większe zniżki to Asseco Poland (-3.98%), KGHM (-3.85%), PKN Orlen (-3.54%), TPSA (-3.40%) i Cersanit (-3.40%). Indeksy szerokiego rynku spadły zdecydowanie mniej niż WIG20, co moim zdaniem potwierdza tezę, iż poziom WIG-u20 jest w bardzo dużym stopniu pochodną strategii realizowanych na rynku terminowym, a więc operacji arbitrażowych i spekulacyjnych. Ktoś może powiedzieć, że ogon nie kręci psem, ale w przypadku warszawskiego parkietu często mam wrażenie, że jednak kręci. Mimo relatywnie lepszego zachowania szerokiego rynku, także tutaj słabnie ochota do grania na wzrosty, czego dowodem jest brak chociaż jednej zwyżki przekraczającej 10%, co zdarza się na GPW dosyć rzadko. Największy wzrost, bo ponad 8%, zanotował kurs Optimusa. Pocieszające jest to, że spektakularnych spadków również nie było, a więc na razie inwestorzy trzymają nerwy na wodzy i do zachowań na pograniczu
paniki jest jeszcze daleko.

Dzisiejsza sesja na GPW oraz cały tydzień upłynął pod znakiem obaw związanych z potencjalną realizacją formacji głowy z ramionami widocznej nie tylko na WIG-u20, ale przede wszystkim na wykresie S&P. Spychaniu głównego indeksu w dół sprzyjała także duża ujemna baza pomiędzy kontraktami terminowymi a rynkiem kasowym, umożliwiająca otwieranie pozycji arbitrażowych, co było szczególnie widoczne w pierwszych dniach tygodnia. Biorąc pod uwagę obroty trudno powiedzieć, że mieliśmy do czynienia ze szczególnie agresywną podażą, a trzeba jeszcze wziąć poprawkę na fakt, iż spora część podaży pochodziła z arbitrażowych koszyków. Tym niemniej niedźwiedzie na razie konsekwentnie realizują swoją strategię i bardzo powoli, ale jednak zdobywają teren. Biorąc pod uwagę rosnące wyprzedanie wskaźnikowe powoli rośnie presja na odbicie i sądzę, że jeżeli spadki mają przejść w bardziej dynamiczną fazę, to powinno to nastąpić już na początku tygodnia. Myślę, że jeżeli w poniedziałek rynek zostanie obroniony, to później powinna
rozpocząć się korekcyjna zwyżka w ramach średnioterminowej tendencji spadkowej, z którą, jak sądzę, mamy jednak do czynienia. Ewentualne odbicie powinno pozwolić WIG-owi 20 na powrót przynajmniej w okolice 1900pkt. Wariant negatywny to kontynuacja ruchu w dół i w takim przypadku wydaje się, że będziemy mieli do czynienia z wyraźnym przyśpieszeniem spadków, a osiągnięcie poziomu 1680-1690pkt. może być kwestią kilku sesji. Powstaje oczywiście kluczowe pytanie, który z tych wariantów ma większą szansę na realizację.

Obserwując handel na rynku powiedziałbym, że na razie swoje cele osiągają ci, którym bardziej się chce, a więc grający na spadek indeksu. Jeżeli popyt będzie nadal tak pasywny to technologia stosowana przez niedźwiedzie przyniesie w końcu skutek czyli rozpędzenie spadków. Realna podaż na ostatnich sesjach nie wydaję się duża, ale umiejętne wykorzystywanie podaży arbitrażowej i spychanie indeksu, czy kursów pojedyńczych spółek z WIG-u20 w odpowiednich momentach w trakcie sesji pozwala przy dosyć biernym popycie na kontrolowanie rynku przez niedźwiedzie. Reasumując, jeżeli obraz handlu się nie zmieni to większe prawdopodobieństwo przypisałbym realizacji wariantu negatywnego.

Sławomir Koźlarek
Makler DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |