To czeka nas w ciągu 2 lat. Eksperci: na rynek wkroczy nowy gracz

W ciagu 2-3 lat można się spodziewać wzrostu cen mieszkań - ocenia w raporcie Dom Maklerski Navigator. Nic też nie zapowiada, że w 2024 r. sytuacja na rynku kredytowym się ustabilizuje. - Na scenę wkroczy kolejny gracz rozdający karty na rynku - demografia - ostrzegają eksperci.

osiedle
Darek Delmanowicz
0%, blok, bloki, budowa, kredyt, osiedle, mieszkaniowe, mieszkanowieW ciagu 2-3 lat można się spodziewać wzrostu cen mieszkań - oceniają eksperci
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
oprac.  KKG

Lata 2020-2023 – lata pandemii, wojny w sąsiedztwie, inflacji, migracji, potężnych programów dotowania kredytów - pokazały, jak bardzo rynek mieszkaniowy jest zależny od czynników makroekonomicznych, a nawet szerzej: geopolitycznych. Trudno jest zatem w tak burzliwym otoczeniu przewidywać długoterminowe trendy dot. podaży i cen na krajowym rynku mieszkaniowym, szczególnie, gdy w dalszej kolejności na scenę wkroczy kolejny gracz rozdający karty na tym rynku – demografia - czytamy w raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak mieszkają Polacy. "To urąga godności"

Zdaniem ekspertów, w okresie 2-3 lat można prognozować dalszy wzrost cen - szczególnie w największych miastach – oraz spadek podaży nowych mieszkań. Spadek stóp procentowych i większy apetyt sektora finansowego, w tym funduszy inwestycyjnych, będzie stopniowo wspomagał jednak deweloperów w zwiększaniu podaży, co w dalszej kolejności ustabilizuje ceny - oceniają.

Analitycy Navigatora oczekują, że po doświadczeniach roku 2023 można przewidywać, że kolejny program dopłat kredytowych w niezmienionych warunkach podażowych przyniesie dalsze wzrosty cen.

Na poszczególnych rynkach mogą pojawić się korekty cenowe, nawet konsumenci z dopłatami mogą mieć swoje ograniczenia, lecz 2024 r. nie powinien przynieść zmian w obecnym trendzie cenowym - uważają analitycy. Nic też nie zapowiada, że w 2024 r. sytuacja na rynku kredytowym się ustabilizuje.

Przeciwnie, program Mieszkanie na Start, nawet mimo deklarowanego przez banki zaostrzania kryteriów, będzie zwiększał wolumen kredytów w kierunku dalszych rekordów. W warunkach kurczącej się podaży spowoduje to dalszy wzrost cen - prognozują eksperci.

Ceny będą szybko rosnąć

W raporcie napisano, że dla najbliższych 2-3 lat można przewidywać, że udział największych ośrodków miejskich w łącznej puli nowych projektów mieszkaniowych będzie rosnąć.

Dzięki migracjom, mocnemu rynkowi pracy i coraz mocniejszemu rynkowi najmu to największe miasta będą przyciągać zarówno nabywców mieszkań na własne potrzeby, jak i inwestorów. Barierą wzrostu będą ceny i dostępność działek. Deweloperzy będą jednak w lepszej sytuacji niż w latach 2022-2023: aktywa funduszy inwestycyjnych rosną, rośnie też apetyt zarządzających na obligacje deweloperów mieszkaniowych. To oraz malejące stopy procentowe pozwoli deweloperom lepiej zmierzyć się z cenami działek w największych miastach, a ceny te niewątpliwie będą szybko rosnąć - czytamy w raporcie.

Państwo wybuduje mieszkania? Wielka niewiadoma na rynku

W przypadku liczby lokali oddawanych do użytkowania można przewidywać, że spadek liczby lokali będzie kontynuowany w następnych latach.

Tu coraz mocniej będzie dawać o sobie znać wyrwa w nowych projektach z lat poprzednich. Oczywiście na rynek trafią w 2024-2025 r. lokale z rekordowego 2022 r., ale trend w liczbie lokali oddawanych do użytkowania będzie zniżkowy, przynajmniej przez ok. 2 lata, zakładając, że deweloperzy zareagują pozytywnie na obecne impulsy popytowe (programy dopłat do kredytów) i zapowiadane (bardzo wstępnie) regulacje mające na celu zwiększenie podaży - napisano.

Analitycy piszą, że wielką rynkową niewiadomą jest podaż mieszkań dostarczona przez podmioty samorządowe i, być może, państwowe w ramach wstępnie zapowiadanych programów budowy mieszkań na wynajem.

Wybrane dla Ciebie

Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich