Chińskie odcinki autostrady A2 droższe o setki milionów złotych
Już teraz wiadomo, że dokończenie budowy odcinków autostrady A2 budowanej wcześniej przez chiński Covec, przy założeniu wariantu optymalnego, będzie kosztować GDDKiA 200-300 mln więcej. Koszt będzie jeszcze wyższy, jeśli roboty się opóźnią - pisze "Rzeczpospolita".
Szansa na ukończenie autostrady w wariancie optymalnym wciąż istnieje. Główni podwykonawcy Covecu, Dolnośląskie Surowce Skalne (DSS) sami chcą powołać konsorcjum, które dokończy inwestycje.
DSS był podwykonawcą Chińczyków na odcinkach A i C autostrady A2 między Warszawą i Łodzią, a jednocześnie jest podwykonawcą dla Polimeksu-Mostostalu na odcinku B.
Spółka twierdzi, iż zaangażowała bardzo duże środki w budowę tej autostrady, blisko 100 mln zł. Stąd złożenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad takiej propozycji - wspólnie z czesko-niemiecką firmą Bogl a Krysl - i gwarancję zapewnienia przejezdności autostrady do czerwca przyszłego roku.
Zdaniem Dariusza Słotwińskiego, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Wykonawców Nawierzchni Asfaltowych, właśnie firma, która już pracuje przy budowie tych odcinków, daje największe szanse na terminowe ukończenie prac.