Trwa ładowanie...

Cipras w Brukseli: jesteśmy na dobrej drodze do kompromisu

Nowy premier Grecji Aleksis Cipras oświadczył po rozmowach w Brukseli, że jest optymistą i ma nadzieję, iż uda się znaleźć kompromis w sprawie złagodzenia ciężaru zadłużenia dla jego kraju.

Cipras w Brukseli: jesteśmy na dobrej drodze do kompromisuŹródło: AFP, fot: LOUISA GOULIAMAKI
d3v5i9p
d3v5i9p

- Chcemy kompromisu dla wspólnej przyszłości - powiedział Cipras, który spotkał się z szefami Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i europarlamentu. Zapewnił, że Grecja szanuje reguły UE i chce rozwiązania mieszczącego się w przyjętych ramach prawnych. - Nie dążymy do rozbicia tych ram, a jedynie do ich korekty - dodał.

- Po dzisiejszych rozmowach jestem optymistą, że postaramy się znaleźć rozwiązanie, które będzie możliwe do realizacji i do przyjęcia dla obu stron - powiedział Cipras na konferencji prasowej po rozmowie z szefem PE Martinem Schulzem. - Dobrze wiem, że historia UE jest historią sporów, które na końcu zawsze kończą się kompromisami - dodał.

- Nie mamy jeszcze porozumienia, ale idziemy we właściwym kierunku, by je znaleźć - ocenił Cipras.

Lewicowa SYRIZA pod wodzą Ciprasa wygrała styczniowe wybory parlamentarne w trapionej kryzysem Grecji, obiecując odejście od narzuconej przez wierzycieli polityki zaciskania pasa, wynegocjowanie restrukturyzacji długu zagranicznego i wstrzymanie prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych.

d3v5i9p

Odwiedzając Brukselę i kilka innych europejskich stolic, Cipras rozpoczął rozmowy na temat spłaty greckiego długu. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk przyznał w środę, że negocjacje te nie będą łatwe.

"Należy znaleźć rozwiązanie, które będzie możliwe do zaakceptowania dla wszystkich krajów członkowskich, zaangażowanych w negocjacjach. Te negocjacje będą prowadzone w ramach eurogrupy. Będą one trudne i będą wymagać współpracy oraz dialogu, jak również zdecydowanego wysiłku ze strony Grecji" - oświadczył Tusk w wydanym po rozmowie z Ciprasem komunikacie.

Dodał, że byli zgodni co do konieczności utrzymania jedności UE "wobec innych głównych wyzwań, przed którymi stoi Europa". Jednym z tych wyzwań są napięte relacje z Rosją i konflikt na Ukrainie.

Według unijnych źródeł prawdopodobne jest, że 11 lutego zbierze się na nadzwyczajnym posiedzeniu eurogrupa, czyli ministrowie finansów strefy euro, by zająć się sprawą greckiego długu.

d3v5i9p

Tymczasem minister finansów Grecji Janis Warufakis poinformował w wywiadzie dla włoskiego dziennika "La Repubblica", że jego kraj zaczął negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym na temat możliwej zamiany spłaty pożyczek na obligacje. - Proponujemy zastąpić pozostałe raty przez nowe obligacje o oprocentowaniu rynkowym, które w tej chwili jest bardzo niskie, z klauzulą, że rozpoczniemy spłatę, gdy w Grecji nastanie mocny wzrost gospodarczy - powiedział Warufakis.

Wyjaśnił też, że zobowiązania wobec Europejskiego Banku Centralnego zostaną spłacone w całości i w terminie. Warufakis spotkał się także z szefem EBC Mario Draghim.

W 2010 roku Grecja została pierwszym krajem strefy euro, który otrzymał wsparcie finansowe od innych państw eurolandu oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Największa część greckiego długu to tzw. programy ratunkowe (bailouts), w ramach których w latach 2010-14 do Grecji trafiło 240 mld euro. Kredytów tych udzielały państwa członkowskie strefy euro, specjalny Europejski Fundusz Stabilności Finansowej oraz MFW.

Z Brukseli Anna Widzyk

d3v5i9p
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3v5i9p