Co ze starszymi pracownikami i emeryturami kobiet?
Sytuacja starszych pracowników po wprowadzeniu reformy emerytalnej oraz
przywileje emerytalne dla kobiet - znalazły się wśród problemów, o które pytali politycy Solidarnej
Polski premiera Donalda Tuska podczas środowego spotkania.
23.02.2012 09:01
Sytuacja starszych pracowników po wprowadzeniu reformy emerytalnej oraz przywileje emerytalne dla kobiet - znalazły się wśród problemów, o które pytali politycy Solidarnej Polski premiera Donalda Tuska podczas środowego spotkania.
Spotkanie jest elementem konsultacji premiera z klubami parlamentarnymi w sprawie podniesienia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
Politycy SP pytali m.in. o to jak będzie wyglądała sytuacja starszych pracowników po wprowadzeniu reformy, o wyliczenia ekspertów w sprawie wydajności pracowników na różnych stanowiskach pracy a także o to czy reforma jest w interesie emerytów, czy może bardziej Otwartych Funduszy Emerytalnych.
Politycy byli także ciekawi jaki jest stosunek premiera do propozycji SP dotyczącej zagwarantowania minimalnej emerytury dla kobiet, które urodziły i wychowały więcej niż troje dzieci.
Według europosła Tadeusza Cymańskiego, warto byłoby, aby zmiany w systemie emerytalnym były owocem szerokiego kompromisu w parlamencie. "Spieszmy się powoli, ta decyzja i ustawa nie musi być przeforsowana w I kwartale" - powiedział Cymański.
Lider Solidarnej Polski, europoseł Zbigniew Ziobro zadeklarował, że niezależnie od różnic i od tego, że jego ugrupowanie należy do "twardej opozycji", w takich fundamentalnych sprawach SP jest gotowa rozmawiać.
"Chciałbym zadeklarować, że niezależnie od naszej zdecydowanej krytyki rządu pana premiera, co nie jest przecież tajemnicą, sporów, ostrych czasami, rożnych doświadczeń, w takich momentach warto o wielu sprawach na chwilę zapomnieć, zawiesić różne emocje, a spotkać się i rozmawiać na temat spraw, które są fundamentalne dla przyszłości naszego kraju" - powiedział Ziobro.
Europoseł podkreślał, że jego ugrupowanie nie podziela wielu racji, którymi kieruje się rząd chcąc przeprowadzić zmiany w systemie emerytalnym. Przyznał, że ma świadomość, że system emerytalno-rentowy w Polsce nie jest idealny, ale chciałby, aby na konieczne zmiany spojrzeć całościowo. Podkreślił, że system emerytalno-rentowy jest elementem szeroko rozumianej polityki rodzinnej, która - jak dodał - jest w Polsce daleka od doskonałości.
Ziobro zwracał uwagę na kryzys demograficzny przed którym stoi nasz kraj - mówił, że Polacy będą najstarszym społeczeństwem w Europie. Lider SP przekazał szefowi rządu buciki dziecięce, jako symbol potrzeby dbania o rodzinę i wzrost demograficzny.
Lider SP oświadczył, że jego ugrupowanie jest zwolennikiem zawarcia umowy, która wykraczałaby poza koalicję i oznaczałaby zgodę na trudne decyzje, ale takie służące polskiej rodzinie.