Czy Eureko rozchwieje złotego?

Jeśli polski rząd zdecydowałby się wypłacić odszkodowanie Eureko za PZU, to doszłoby do transakcji, której wartość byłaby pięć razy większa od dziennych obrotów na polskim rynku walutowym. To byłoby prawdziwe trzęsienie ziemi.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

- 2 mld euro do wymiany to duża suma dla rynku. Kurs zmieniłby się o kilka-kilkanaście groszy - kalkuluje orientacyjnie Przemysław Kwiecień, główny ekonomista X-Trade Brokers.

Średni dzienny obrót na polskim rynku walutowym to ok. 1-2 mld złotych. Suma 10 mld złotych, o której była mowa w mediach, mogłaby zatem sporo namieszać. Konsekwencje mogą być jedynie negatywne - złoty musiałby osłabnąć.
- Takie zachowanie złotego nie opłacałoby się nawet Eureko - przekonuje Przemysław Kwiecień.

Racjonalnie byłoby taką transakcję rozłożyć na transze.
- Wtedy faktycznie nie było znaczącego wpływu na rynek walutowy w średnim i dłuższym terminie - zapewnia Piotr Bujak.

Natomiast, czy holenderska firma taką decyzje podejmie, jest na razie nie wiadomo.

Szansa, że transakcja odbędzie się w transzach to nie jedyna nadzieja na zachowanie stabilności polskiej waluty.
- Rynek już sobie odbił te informacje. To widać między innymi po tym, że złoty radzi sobie gorzej niż węgierski forint - twierdzi Przemysław Kwiecień z XTB.

Według niego problem jest w dużej mierze medialny i nie należy go demonizować. Słabnięcie złotego do euro sugeruje, że inwestorzy zawczasu przygotowują się na to wydarzenie.
- Rynek wyczekuje decyzji i nasza waluta słabnie od 2-3 tygodni - zauważa Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK.

Wynika z tego, że gdy w końcu poznamy szczegóły ugody między Eureko a MSP, ich wpływ zapewne osłabi złotego, ale nie tak drastycznie, jakby się można było tego spodziewać. Choć tak naprawdę wszystko jest możliwe.

- Gdyby decyzja zbiegła się w czasie z publikacją jakichś złych danych, możemy się spodziewać, że złoty do euro straci. W takim wypadku bardzo prawdopodobny jest poziom 4,30 - ostrzega główny ekonomista PKO BP, Łukasz Tarnawa.

Wielkim znakiem zapytania jest stopień przygotowania rynku na tę decyzję i późniejszą transakcję. Niewykluczone, że duża część inwestorów szykuje się na osłabienie złotego i tylko czekają, by zrealizować zyski.
- Jeśli duża ich liczba będzie chciała zrealizować zyski, to złoty może się paradoksalnie wzmocnić - analizuje Łukasz Tarnawa.

Jednak taki scenariusz jest mało prawdopodobny.

Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]