Czy PGNiG wspierało reżim?

Czy Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA, jedna z największych i najbardziej dochodowych spółek w Polsce i jeden z największych pracodawców w kraju, wspierało reżim dyktatora? Tak twierdzą organizatorzy Festiwalu Filmowego Planete Doc Review, odbywającego się w Warszawie.

PGNiG zamieszane ma być, według nich, w przekład książki "Ruhnama" na język polski. Jest to dzieło zmarłego ponad rok temu prezydenta Turkmeni- stanu Saparmyrata Nyýazowa. W państwie tym, trzecim na liście łamiących prawa człowieka, od 2001 roku 4-milionowe społeczeństwo jest zmuszane do wyuczenia się na pamięć "Ruhnamy", "świętej księgi" wychwalającej dyktatora .

Od obywateli Turkmenistanu wymaga się znajomości treści księgi na pamięć. Pytania o nią mogą paść choćby w trakcie kontroli milicyjnej lub egzaminu na prawo jazdy. Fiński reżyser Arto Halonen trafił do spółek - wielkich koncernów, które sfinansowały przekład na swoje języki "Ruhnamy", będącej narzędziem totalitarnej kontroli i łamania praw człowieka. Dzięki temu mogą liczyć na przychylność władz Turkmenistanu i tym samym wejść na tamtejszy rynek.

_ Za rządów Turkmenbaszy nie było praktycznie innych możliwości zaistnienia na tamtejszym rynku, jak wejść w powiązania korupcyjne _ - mówi Krzysztof Strachota, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich. Pierwsze części książki ukazały się w 2001 roku. Corocznie są z niej egzaminowani wszyscy turkmeńscy urzędnicy. 21 marca 2006 prezydent Nyýazow oświadczył nawet, że ten, kto przeczyta trzykrotnie "Ruhnamę", będzie miał zagwarantowane miejsce w raju.

Przekład świętej księgi na języki polski i ukraiński przygotowała jedna z firm z Lublina, nie wiadomo jednak, czy zrobiła to na bezpośrednie zlecenie PGNiG. Władze spółki stanowczo zaprzeczają takim insynuacjom.
_ Nie byliśmy tam wtedy obecni _ - mówi Barbara Kluza z biura prasowego PGNiG. _ Nie mamy nic wspólnego ze wspieraniem dyktatury. _

PGNiG intensywne poszukuje surowców za granicą. Chce wejść do Algierii, Indii, Tunezji oraz faktycznie do Turkmenistanu.

Robert Kiewlicz
POLSKA Dziennik Bałtycki

Wybrane dla Ciebie
Plaga szczurów w polskim mieście. "Wieczorem nie da się wyjść"
Plaga szczurów w polskim mieście. "Wieczorem nie da się wyjść"
30 zł kaucji za kubek. Za kilka dni rusza świąteczny jarmark
30 zł kaucji za kubek. Za kilka dni rusza świąteczny jarmark
Potężne premie świąteczne. Tyle dostaną kasjerzy w Niemczech
Potężne premie świąteczne. Tyle dostaną kasjerzy w Niemczech
Nowy program polskiej gminy. Pozwoli zmniejszyć rachunki za wodę
Nowy program polskiej gminy. Pozwoli zmniejszyć rachunki za wodę
Górale mieli pokazać turystom zdjęcia swoich pensjonatów. Odmówili
Górale mieli pokazać turystom zdjęcia swoich pensjonatów. Odmówili
Nowy dyskont się rozkręca. Sięgnie po klientów Dino i Biedronki?
Nowy dyskont się rozkręca. Sięgnie po klientów Dino i Biedronki?
Alkohol 0 proc. jak wegańskie mięso. Unia Europejska mówi stop
Alkohol 0 proc. jak wegańskie mięso. Unia Europejska mówi stop
Zmieniałeś instalację? Musisz wysłać pismo. Inaczej grzywna do 5 tys.
Zmieniałeś instalację? Musisz wysłać pismo. Inaczej grzywna do 5 tys.
Dwa dodatkowe dni wolne w 2026 r. Pracodawcy nie mogą odmówić
Dwa dodatkowe dni wolne w 2026 r. Pracodawcy nie mogą odmówić
Nowy aquapark w Polsce. Będzie ogromny. Poznaliśmy lokalizację
Nowy aquapark w Polsce. Będzie ogromny. Poznaliśmy lokalizację
Zbadali proszki do prania. Zwycięska marka jest w dyskoncie w Polsce
Zbadali proszki do prania. Zwycięska marka jest w dyskoncie w Polsce
Można stracić tak setki złotych. Oto nowy trik "kurierów"
Można stracić tak setki złotych. Oto nowy trik "kurierów"