Danone zapłaci 1,7 mln dolarów kanadyjskich

Kanadyjski Danone, producent znanych także w Europie jogurtów reklamowanych jako zawierające bakterie wzmacniające zdrowie, chce wypłacić 1,7 mln dolarów kanadyjskich w ramach ugody z klientami.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | mychele daniau

Ugoda musi być jeszcze zatwierdzona przez Sąd Najwyższy prowincji Quebec. Gdy tak się stanie, będzie to zasługą klientki z Montrealu, której trzy lata temu nie spodobały się reklamy producenta jogurtów. Zakwestionowała informacje, jakoby probiotyczne bakterie wzmacniały odporność lub wspomagały trawienie - podały media.

W efekcie firma Danone, która nie zgadzała się z zarzutami o niewłaściwym działaniu czy o odpowiedzialności, jak można przeczytać w porozumieniu, zdecydowała się jednak na wypłatę odszkodowań, by uniknąć dalszych kosztów sądowych.

Sposób dochodzenia odszkodowań w ramach kanadyjskiego pozwu zbiorowego będzie bardzo prosty. Wystarczy zgłosić się z oświadczeniem, że po 1 kwietnia 2009 r. kupiło się jeden z wymienionych w porozumieniu jogurtów Danone, by otrzymać 15 dolarów kanadyjskich odszkodowania. W lepszej sytuacji są ci, którzy mają zwyczaj długo przechowywać rachunki - z dowodem zakupu można będzie uzyskać od 15 do 50 dolarów.

Najlepiej na trwającym trzy lata postępowaniu wyszła klientka z Montrealu - w ramach ugody otrzyma 5 tys. dolarów jako rekompensatę za nagłośnienie sprawy. Nie będzie jednak, jak wynika z projektu ugody, kontaktować się z prasą.

Innym efektem ugody będzie też usunięcie przez Danone z reklam i opakowań jogurtów sformułowań typu "udowodnione w badaniach" czy "odporność". W umieszczonym w porozumieniu projekcie komunikatu prasowego, który ukaże się po uprawomocnieniu ugody, Danone stwierdza, że "poczyni zmiany w swoich komunikatach dla klientów dotyczących dwóch produktów, choć nadal będzie informować o ich zaletach w zgodzie z prawem federalnym i prowincyjnym".

Jogurtowy potentat miał już tego typu sprawy, podobnie zakończone, w Stanach Zjednoczonych, gdzie działa jako Dannon.

Jak zwracały uwagę kanadyjskie media, z bakteriami probiotycznymi jest m.in. tak, że - jak wszystkie bakterie - mają określony czas życia. Może więc być i tak, że kiedy kupuje się produkt z reklamowaną zawartością tzw. dobrych bakterii, to przyjazne człowiekowi mikroorganizmy właśnie kończą swoją egzystencję, choć produkt ma wciąż ważną datę przydatności do spożycia.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup