Decyzja RPP zgodna z przewidywaniami. Jak zareagował złoty?

nieco więcej emocji na rynku może pojawić się po godzinie 16:00, gdy zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu RPP i rozpocznie się konferencja prasowa.

Decyzja RPP zgodna z przewidywaniami. Jak zareagował złoty?
Źródło zdjęć: © Fotolia | whitelook

06.04.2016 | aktual.: 06.04.2016 16:56

Stopy procentowe od marca 2015 roku pozostają bez zmian. RPP przedstawiła swoją decyzję, która nie jest zaskoczeniem dla rynku walutowego. Złoty nadal pozostaje mocny, ale według Marcina Kiepasa z Adminal Markets, czas umacniania się polskiej waluty powoli dobiega końca.

- Rynek walutowy spokojnie przyjął dzisiejszą decyzję Rady. W zasadzie prawie jej nie zauważył. Po nieco większych przedpołudniowych wahaniach na złotym, teraz niewiele się dzieje. O godzinie 12:28 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2557 zł, USD/PLN 3,7505 zł, a CHF/PLN 3,9048 zł. Złoty koryguje wczorajsze osłabienie w relacji do euro i szwajcarskiego franka, jednocześnie drugi kolejny dzień tracąc do dolara - komentuje Marcin Kiepas, analityk walutowy Admiral Markets.

Ekspert dodaje, że nieco więcej emocji na rynku może pojawić się w środę po godzinie 16:00, gdy zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu RPP i rozpocznie się konferencja prasowa. - Wprawdzie nie zakładamy, żeby sam komunikat istotnie różnił się od poprzedniego, ale już na konferencji prasowej mogą paść wyraźnie gołębie stwierdzenia odnośnie kształtowania się polityki monetarnej w przyszłości. To jeszcze nie będzie dostateczny argument, żeby wywołać spekulacje na temat możliwych obniżek stóp procentowych, ale złotemu może to lekko zaszkodzić - twierdzi Kiepas.

Główna stopa procentowa w Polsce, zwana stopą referencyjną, wynosi zatem 1,5 procent. Rada Polityki Pieniężnej utrzymała koszt kapitału na dotychczasowym poziomie mimo przedłużającej się deflacji. W ubiegły czwartek GUS podał, że w marcu ceny w Polsce spadły o 0,9 procent. Mamy zatem do czynienia z 21. miesiącem deflacji w polskiej gospodarce.
Według analityka ponad 2,5-miesięczny okres umacniania się złotego w stosunku do najważniejszych zagranicznych walut powoli dobiega końca. Ostatnie negatywne informacje z agencji Moody's zaczęły wyhamowywać ten trend.

- Nowego paliwa do dalszego umocnienia złotego brakuje, a na horyzoncie zaczynają pojawiać się pierwsze czarne chmury (np. prawdopodobna w maju obniżka ratingu Polski przez agencję Moody's). Dlatego rynek jest blisko momentu zwrotnego. Inwestorzy coraz chętniej będą wykorzystywać niższe kursy walut do ich kupna - tłumaczy ekspert Admiral Markets.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)