Do wtorku złoty może tracić; na FI w przyszłym tygodniu spodziewane wzrosty cen (opis)

17.01. Warszawa (PAP) - PLN jest wyczulony na dane z USA, a zdaniem ekonomistów może się osłabiać do wtorku, kiedy GUS poda dane o produkcji, które mogą pomóc złotemu. W przyszłym...

17.01. Warszawa (PAP) - PLN jest wyczulony na dane z USA, a zdaniem ekonomistów może się osłabiać do wtorku, kiedy GUS poda dane o produkcji, które mogą pomóc złotemu. W przyszłym tygodniu ekonomiści spodziewają się nieznacznych spadków rentowności, a rynkowi powinien pomóc m.in. czwartkowy przetarg SPW.

"Myślę, że do czasu, aż nie zaczną schodzić dane z Polski, a sądzę, że dane o produkcji mogą pokazać solidne wzrosty i mogą poprawić sentyment na naszym rynku, to złoty może się osłabiać" - powiedział PAP Piotr Popławski, ekonomista BGŻ.

"Mechanizm będzie taki, że dobre dane z USA będą przekonywały inwestorów, iż Fed będzie się wycofywał z luzowania ilościowego, a co za tym idzie, trzeba się wycofywać z takich rynków jak nasz" - dodał.

Dane o produkcji przemysłowej za grudzień GUS poda we wtorek, 21 stycznia.

NBP w piątek podał, że deficyt w obrotach bieżących w listopadzie wyniósł 984 mln euro wobec 213 mln euro deficytu w październiku i wobec 1.069 mln euro deficytu oczekiwanego przez ekonomistów.

Amerykańska Rezerwa Federalna w piątek podała, że produkcja przemysłowa w USA w grudniu 2013 r. wzrosła o 0,3 proc. mdm, w listopadzie wskaźnik wzrósł o 1,0 proc. po korekcie. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 0,3 proc. mdm.

Piątkowe dane z amerykańskiego rynku budowlanego były mieszane: w grudniu rozpoczęto więcej inwestycji niż oczekiwano, ale liczba nowych pozwoleń okazała się niższa od oczekiwań.

"W piątek złoty próbował się umacniać. Trochę pomogły dane o C/A, ale po danych z USA, które pokazały, że efekty pogodowe są słabsze niż zakładano, złoty oddał to, co zyskał. Był to ruch w ślad za eurodolarem" - skomentował Popławski.

W PRZYSZŁYM TYGODNIU FI MOZE ZYSKIWAĆ

Ekonomiści spodziewają się, że w przyszłym tygodniu rentowności polskich papierów mogą się obniżać. Ich zdaniem rynkowi może pomóc czwartkowy przetarg obligacji.

"Myślę, że przyszły tydzień będzie dla obligacji bezpieczny, z możliwym lekkim spadkiem rentowności. Pomóc może aukcja. Jeśli popyt się utrzyma, a moim zdaniem tak będzie, to przetarg się dobrze sprzeda, co wesprze wyceny na rynku wtórnym" - powiedział PAP Arkadiusz Urbański, ekonomista Banku Pekao.

"MF oferuje papiery z szerokiego koszyka. Podaż jest do 10 mld zł, a w związku z wykupem i płatnościami kuponów na rynek wraca ok. 15 mld zł. To będzie wspierało rynek" - dodał.

Resort finansów planuje zaoferować w czwartek, 23 stycznia, obligacje z koszyka: OK0716, WZ0119 oraz inne "stare" obligacje benchmarkowe za 5,0-10,0 mld zł.

Zdaniem Urbańskiego przyszłotygodniowe dane GUS "nie ruszą rynkiem".

Urbański wskazuje na umocnienie niemieckich Bundów, co wspiera polski rynek.

"Od kilku dni widać mocniejszy popyt na polskie papiery, nie tylko te sprzedawane za granicą, ale również na obligacje złotowe, które też zyskują w oczach inwestorów. Można to tłumaczyć ruchem na rynku niemieckich obligacji, gdzie rentowności są najniższe od grudnia 2013 r." - powiedział Urbański.

"Sądzimy, że ogólnie w 2014 r. rynki długu będą pod presją na osłabienie w związku z wycofywaniem się Fed z programu luzowania ilościowego. Ale nie oznacza to, że rentowności muszą nieprzerwanie rosnąć przez 12 miesięcy. Mogą być momenty korekty" - dodał.

piątek piątek czwartek 16.00 9.15 16.05

EUR/PLN 4,1636 4,1610 4,1700 USD/PLN 3,0668 3,0585 3,0591 EUR/USD 1,3577 1,3603 1,3633

OK0116 2,93 2,92 2,92 PS0718 3,54 3,54 3,57 DS1023 4,33 4,37 4,35 (PAP)

fdu/ ana/

Źródło artykułu:PAP
finansekursdług

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)