Dramat emeryta: "Chwilówka" mnie rujnuje

– Przeżyłem już trzy zawały, ale teraz to chyba wykończy mnie ta pożyczka – żali się Marian Łępa (79 l.) z Łęk Górnych na Podkarpaciu. Mężczyzna skusił się na tzw. chwilówkę i teraz wpadł w spiralę zadłużenia

Obraz
Źródło zdjęć: © Fakt

Historia starszego pana pokazuje, że trzeba być bardzo ostrożnym i z wielką uwagą czytać podpisywaną umowę, zwłaszcza to co jest napisane najdrobniejszym drukiem. Pan Marian chciał kupić węgiel na zimę. Oszczędności się skończyły, a jego emerytura jest zbyt niska, aby mógł sobie pozwolić na taki jednorazowy wydatek. Postanowił wziąć 600 zł kredytu. Najpierw poszedł do banku, ale w dwóch placówkach odesłano go z kwitkiem ze względu na podeszły wiek. Wtedy zajrzał do firmy, która pożycza pieniądze na tzw. chwilówkę.

Reklamowała się, że daje kredyt w 15 minut. Tu był klientem idealnym. Nie rozumiał skomplikowanych sformułowań i nie zadawał dociekliwych pytań. W ciemno podpisał, to co podłożyła mu pracownica.

– Tłumaczyłem tej pani, że chcę spłacać dług przez pół roku po 150 zł. Sądziłem, że tak właśnie będzie – opowiada. Okazało się, że „Chwilówka”, którą wziął udzielana jest tylko na miesiąc i przy pożyczce 600 zł do spłaty jest 820 zł. Pan Marian nie był w stanie wyłożyć od razu takiej kwoty.

Ale pracownicy nie wiedzieli problemu. Zaproponowali spłatę długu kolejną pożyczką. Odliczyli ratę, którą wcześniej zapłacił i wcisnęli mu pożyczkę na 738 zł. W kolejnym miesiącu sytuacja się powtórzyła. Przy każdej aktualizacji umowy dodatkowo doliczane są koszty – ubezpieczenie i prowizja – 180 zł.

Pan Marian od września w ratach oddał już ponad 630 zł, a jego dług nie maleje i wynosi wciąż tyle samo. – W końcu już się pogubiłem i nie wiem ile mam do oddania – mówi emeryt. Mężczyzna jest przerażony, kiedy teraz czyta paragraf swojej umowy, w którym rzeczywista roczna stopa procentowa pożyczki to aż ponad 4 tysiące procent!

Co na to przedstawiciel firmy kredytowej? – Ciężko mi się odnieść do tej sytuacji, bo nie wiem jak przebiegała rozmowa klienta z pracownikiem. W umowie jest wszystko określone, a kwoty wytłuszczone. Każdy powinien przeczytać to co podpisuje i przewidzieć czy jest w stanie spłacić zadłużenie – mówi Grzegorz Czebotar, współwłaściciel Chwilówki Polska.

Wybrane dla Ciebie
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los