Drastyczne załamanie w kredytach mieszkaniowych. Po boomie nie ma już śladu
Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku wartość kredytów mieszkaniowych zmalała o 25,1 proc., a na koniec roku spadnie o 40,4 proc. - wynika z prognoz Biura Informacji Kredytowej. Dużo mniejsze spadki będą natomiast dotyczyć kredytów gotówkowych, a kredyty ratalne zanotują nawet niewielki wzrost.
27.07.2022 14:36
Jak ocenia prezes BIK dr Mariusz Cholewa, na rynek kredytów w przyszłości, bardziej niż w poprzednich okresach, oddziaływać będzie przede wszystkim możliwość istotnego pogorszenia sytuacji gospodarczej. - Co więcej, wpływ na rynek kredytowy mogą mieć możliwe ograniczenia w wyniku zaostrzenia sytuacji pandemicznej oraz duża niepewność co do dalszego przebiegu wojny w Ukrainie - skomentował Cholewa, cytowany w środowej informacji BIK.
Z powodu tych czynników BIK zaktualizowało swoją prognozę na koniec 2022 r. w relacji do 2021 r. Eksperci biura zakładają spadek wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych o 40,4 proc., kredytów gotówkowych o 2,3 proc. i jedynie w przypadku kredytów ratalnych można liczyć na niewielki wzrost na poziomie 0,6 proc.
Biuro wskazało, że łączne zadłużenie, czyli portfel kredytowy na koniec czerwca 2022 r. wynosił 737 mld zł i skurczył się o 2 mld zł w porównaniu do grudnia 2021 r. Sprzedaż w pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku z tytułu wszystkich kredytów i pożyczek wyniosła łącznie 79,8 mld zł, spadła o 8,7 mld zł w stosunku analogicznego okresu 2021 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem BIK widać zróżnicowanie dynamiki akcji kredytowej w poszczególnych kategoriach produktów kredytowych. "Po zeszłorocznym boomie na rynku kredytów mieszkaniowych nie ma już śladu" - czytamy w środowym komentarzu.
Jak wylicza biuro, w pierwszym półroczu 2022 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 1 523,7 tys. kredytów gotówkowych (+3,8 proc.) na kwotę 32,46 mld zł (+1,2 proc.) oraz 2 230,1 tys. kredytów ratalnych (+26,1 proc.) na kwotę 8,35 mld zł (+3,3 proc.). Zaciągnięto 90,8 tys. (-32,3 proc.) kredytów mieszkaniowych na kwotę 31,59 mld zł (-25,1 proc.).
Stopy procentowe zrobiły swoje
BIK zwraca też uwagę, że niska sprzedaż na rynku kredytów hipotecznych wynika przede wszystkim z bardzo dużego spadku popytu na ten rodzaj kredytu. Jednym z kluczowych powodów jest oczywiście malejąca zdolność kredytowa klientów, spowodowana podwyżkami stóp procentowych.
- To, co w ubiegłym roku stymulowało rekordową wartość akcji kredytów hipotecznych, to wzrost średniej kwoty udzielanego kredytu w wyniku wysokich cen nieruchomości oraz ultraniskich stóp procentowych. Od kwietnia zeszłego roku liczba osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy regularnie spadała. Co więcej, od kwietnia 2022 r. zaczęła spadać również średnia kwota zaciąganego kredytu hipotecznego, co przy istotnym spadku ich liczby spotęgowało negatywny efekt w zakresie wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych – wylicza Mariusz Cholewa.
BIK dodaje, że w momencie rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych w październiku ubiegłego roku zaczęły się pojawiać obawy o zdolność kredytobiorców mieszkaniowych do terminowej spłaty. "BIK zwracał uwagę rynku, że zjawisko to może wystąpić w czwartym kwartale 2022 r. Po pierwsze, większość kredytów mieszkaniowych opartych jest o stawkę WIBOR 3 i 6-cio miesięczną, co oznacza, że zmiana oprocentowania kredytów następuje dopiero po 3 lub 6-ciu miesiącach. Po drugie, by kredyt został uznany za opóźniony w spłacie powyżej 90 dni muszą być niezapłacone trzy miesięczne raty" - tłumaczy biuro.
W opinii BIK wprowadzenie ustawowych wakacji kredytowych może "zahibernować zjawisko pogarszania się jakości kredytów". - Skorzystanie z odroczenia spłaty rat zatrzyma tzw. licznik przeterminowań, czyli w tym czasie banki nie będą naliczać dodatkowego opóźnienia dla osób będących w trudnej sytuacji, które właśnie zawnioskowały o wakacje kredytowe – tłumaczy prezes BIK.
Według raportu udział wartościowy kredytów przeterminowanych, czyli powyżej 90 dni, w relacji do wartości wszystkich czynnych kredytów (czyli wskaźnik NPL) wyniósł na koniec czerwca 2022 r. 4,9 proc. "Najlepiej spłacane są kredyty mieszkaniowe, w przypadku których wartościowy wskaźnik NPL na koniec czerwca 2022 r. wyniósł 2,7 proc. Również bardzo dobrze spłacane są kredyty ratalne, gdzie wskaźnik NPL wynosił 6,8 proc." - podsumowuje biuro.
Kredyty dla firm w górę
Z kolei wartość portfela kredytów firmowych na koniec czerwca 2022 r. wynosiła 424,1 mld zł i wzrosła o 27,1 mld zł (6,8 proc.) w porównaniu do grudnia 2021 r. - wynika z raportu. Przez pierwsze sześć miesięcy tego roku banki udzieliły firmom finansowania na kwotę 77,4 mld zł, z tego 35,6 mld zł przypada na spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, 17,4 mld zł na spółki akcyjne, a 10,4 mld zł na mikroprzedsiębiorstwa.
Wzrost wartości sprzedaży w porównaniu z analogicznym okresem 2021 r. odnotowały kredyty udzielone spółkom z ograniczoną odpowiedzialnością (16,3 proc.) i spółkom akcyjnym (4,4 proc.). Spadek wartości odnotowały mikrofirmy, gdzie wartość kredytów spadła o 4,5 proc. - W przypadku kredytów udzielanych mikroprzedsiębiorcom po pierwszym półroczu 2022 r. zwraca uwagę bardzo duży spadek zarówno liczby (-30,7 proc.), jak i wartości udzielonych kredytów inwestycyjnych (-22,6 proc.) - podlicza Mariusz Cholewa. I dodaje, że to skutek spadku aktywności inwestycyjnej małych firm.