Drugie podejście pod lukę bessy z 12 listopada
Po minusowej sesji w USA można było spodziewać się słabego startu notowań na GPW. WIG jednak otworzył się powyżej odniesienia i mimo, iż strona podażowa miała przewagę przez pierwszą godzinę sesji, poziom poniedziałkowego zamknięcia okazał się skutecznym wsparciem.
17.12.2008 09:03
Do 13:30 trwała stagnacja z lekką przewagą kupujących, którym sprzyjała publikacja trochę lepszych od prognoz wskaźników PMI usług oraz przemysłu w strefie euro za grudzień (odpowiednio 42 pkt. vs 41,2 pkt., 34,5 pkt. vs 34,3 pkt.). Potem strona popytowa ożywiła się i kurs WIG-u zaczął szybciej zyskiwać na wartości. O 14:30 dowiedzieliśmy się, iż inflacja w USA w listopadzie spadła o 1,7% podczas gdy spodziewano się -1,3% m/m. Dużo gorsze informacje nadeszły z rynku nieruchomości. Statystyka pokazuje, że liczba rozpoczętych budów domów oraz pozwolenia na nie gwałtownie maleją. Krajowi inwestorzy giełdowi zignorowali słabsze informacje i szeroki indeks zamykał się +1,9%, a WIG20 +2,6%, przy obrotach powyżej 1,1 mld zł, co pokazuje nieznaczne ożywienie na GPW w porównaniu do ostatnich sesji. Spośród blue chipów wyróżniały się PKO BP i Pekao S.A., które notowały ponad 5% wzrosty. W Stanach Zjednoczonych, po decyzji FED o obniżeniu głównej stopy procentowej do 0,25%, S&P500 i Nasdaq zyskały odpowiednio +5,1%
oraz 5,4%. W tej sytuacji początek środowej sesji na GPW zapowiada się pozytywnie.
Stosunkowo łatwe wypełnienie luki bessy z 12.12 już na otwarciu wczorajszych notowań, dało sygnał próby podjęcia inicjatywy przez popytową stronę rynku, jak z resztą się stało. na wykresie powstała biała świeca, bez górnego cienia, co sugeruje prawdopodobne wyższe otwarcie notowań lub próbę zwyżki na początku dzisiejszej sesji. Pojawienie się obrotów rzędu 1,1 mld zł co na przestrzeni ostatniego miesiąca jest przeciętnym wynikiem to w konfrontacji z trzema ostatnimi sesjami można uznać za podwyższony. Tak rozpędzony popyt ma duże szanse na dotarcie w okolice luki bessy z 12.11(26 796 - 28 750 pkt.) gdzie jego siła może zostać podważona przez podaż. Aczkolwiek to będzie już drugie podejście pod lukę i w przypadku jego niepowodzenia na kolejną próbę będzie trzeba dłużej poczekać. Rozważając szanse kupujących z perspektywy średnioterminowych wskaźników można je uznać za duże, do czego przykłada się pokonanie SK50. Uwagę jednak przykuwa MACD, znajdujący się w okolicy linii równowagi, będącej jego naturalną
zaporą informującą, iż forsowanie kolejnych oporów stanowić będzie coraz cięższy orzech do zgryzienia.
BM Banku BPH