Duda liczy w '14 na CAPEX minimum równy amortyzacji; chce zmiany struktury zadłużenia

19.03. Warszawa (PAP) - href="http://finanse.wp.pl/isin,PLDUDA000016,notowania-podsumowanie.html">PKM DudaPKM Duda (Zobacz notowania spółki ») liczy, że w tym roku CAPEX grupy znajdzie się co najmniej na poziomie amortyzacji. Poza inwestycjami odtworzeniowymi spółka liczy także na pewne inwestycje w rozwój produkcji. PKM Duda myśli o zmianie struktury zadłużenia - poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki.

"Na ten rok mamy cztery priorytety: liczymy na CAPEX co najmniej na poziomie amortyzacji, zmianę struktury zadłużenia, poprawę rentowności i zmianę funkcjonowania segmentu dystrybucyjnego oraz utrzymanie rentowności segmentu produkcyjnego" - powiedział Dariusz Formela, prezes PKM Duda.

Formela przypomniał, że ze względu na restrukturyzację grupy, w ubiegłych latach nakłady inwestycyjne znajdowały się na poziomie niższym niż amortyzacja, która przekracza 20 mln zł rocznie.

"Poza inwestycjami odtworzeniowymi, widzimy także szansę na małe inwestycje prorozwojowe w zakładzie produkcyjnym w Grąbkowie. Umożliwią nam wejście z ofertą mięsa czerwonego do nowoczesnego kanału dystrybucji. Liczymy na to, że uda nam się rozpocząć je w tym roku, ale efekty będą widoczne najwcześniej w roku przyszłym. Łącznie chodzi o nakłady rzędu kilkunastu milionów złotych" - dodał.

W rozmowie z PAP prezes sprecyzował, że chodzi przede wszystkim o inwestycje w chłodnie.

PKM Duda chce w tym roku renegocjować warunki spłaty swoich zobowiązań.

"Na koniec 2013 r. wskaźnik długu netto do EBITDA znalazł się na bezpiecznym poziomie 2,48. Naszym celem jest dalsze zmniejszanie zadłużenia, choć w tym roku dynamika spadku może być mniejsza. Chcemy także zmienić strukturę zadłużenia" - powiedział Formela.

"Naszym głównym zobowiązaniem jest kredyt konsorcjalny z 2009 r., którego wartość to obecnie 70 mln zł. Raty tego kredytu są duże i kończy się on w przyszłym roku. Chcielibyśmy go rozłożyć na kolejne lata" - dodał Rafał Oleszak, wiceprezes spółki.

Na koniec 2013 r. zadłużenie spółki sięgało 177,6 mln zł i w ciągu 4 lat spadło o niemal 50 proc.

Formela poinformował, że spółka zamierza w tym roku skupić się także na zmianie funkcjonowania segmentu dystrybucji, tak by poprawić jego rentowność, jak również obronić rentowność segmentu produkcyjnego.

W 2013 r. przychody segmentu handlowego były porównywalne rdr i wyniosły ok. 1,2 mld zł. EBITDA spadła w tym czasie do 24,1 mln zł z 29,2 mln zł, a EBIT do 16 mln zł z 20,4 mln zł. W segmencie ubojowo-produkcyjnym sprzedaż w 2013 r. spadła do 687,5 mln zł z ponad 1 mld zł w 2012 r., jednak wypracował on zysk EBITDA w wysokości 16,9 mln zł wobec 16,3 mln zł straty przed rokiem oraz 9,8 mln zł zysku EBIT w stosunku do 25,4 mln zł straty rok wcześniej.

PKM Duda wypracował w ubiegłym roku łącznie 1,9 mld zł przychodów wobec 2,1 mld zł w 2012 r. EBITDA wzrosła jednak o 73 proc. do 63,5 mln zł, a EBIT zwiększył się o niemal 250 proc. do 38,4 mln zł. Spółka wyszła też na plus jeśli chodzi o wynik netto - zanotowała 22,9 mln zł zysku wobec 19,9 mln zł starty przed rokiem. (PAP)

jow/ jtt/