Duże zmiany w rejestrowaniu składek zdrowotnych osób bezrobotnych

Wprowadźmy powszechne podstawowe ubezpieczenie zdrowotne oraz ubezpieczenie dodatkowe o charakterze fakultatywnym – postuluje dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan.

Duże zmiany w rejestrowaniu składek zdrowotnych osób bezrobotnych
Źródło zdjęć: © PAP/M.Walczak

20.05.2014 | aktual.: 21.05.2014 09:38

Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy, zapowiedział wprowadzenie zmian w rejestrowaniu składek zdrowotnych osób bezrobotnych. Nowe regulacje mają być częścią reformy urzędów pracy. Szef resortu wyjaśnia, że rejestracja będzie jednorazowa i nie będzie musiała być potwierdzana co miesiąc. Ministerstwo Pracy chce, aby dla ubezpieczenia zdrowotnego nie trzeba było już rejestrować się w urzędzie pracy.

- Zmniejszyłaby się biurokracja, a ci pracownicy urzędów, którzy byli tym obciążeni, mogliby zostać przesunięci do innych zadań. Wniosek z tą zmianą wysłaliśmy do Ministerstwa Zdrowia, bo to ten resort odpowiada za ubezpieczenia zdrowotne - powiedział niedawno na konferencji szef resortu pracy, wypowiedź cytowana była przez PAP.

Fikcja w urzędach

To zmiana w dobrym kierunku, bo urzędy będą mogły w większym stopniu skoncentrować się na poszukiwaniu pracy. Obecnie nawet 30 proc. osób bez pracy nie ma zamiaru podjąć zatrudnienia. A rejestrując się w „pośredniakach” robi to tylko po to, by uzyskać ubezpieczenie zdrowotne. Co więcej, uczestniczą oni w szkoleniach i różnych formach aktywizacji, chodzą też na rozmowy rekrutacyjnej do firm, wskazanych przez urzędników. Muszą to robić, bo w przeciwnym razie straciliby status bezrobotnego. A co za tym idzie, ubezpieczenie.

- W ten sposób marnotrawi się środki i zasoby, które mogłyby służyć potrzebującym. Z tego też powodu wielu pracodawców deklaruje, że nie chce już zgłaszać wolnych miejsc pracy do urzędów, ponieważ potem muszą przyjmować zastępy osób, które proszą o potwierdzenie, że zgłosiły się w sprawie pracy, ale faktycznie tej pracy nie chcą, albo nie mogą podjąć – uważa dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan (organizacja skupia ponad 3900 firm i wchodzi w skład Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych).

Jak twierdzi ekspert, potrzeba zlikwidowania tej fikcji jest bezdyskusyjna, jednak propozycja szefa resortu pracy wzbudza pewne wątpliwości. Bezrobotnych z rejestrów nie ubędzie, jeśli nadal będą oni musieli wykazywać się aktywnością w poszukiwaniu pracy. Specjalista jest za głębszymi zmianami.

Po co nam składki zdrowotne?

- Wprowadźmy powszechne podstawowe ubezpieczenie zdrowotne oraz ubezpieczenie dodatkowe o charakterze fakultatywnym. Zapytajmy rząd do czego potrzebujemy zachowania składek i ubezpieczeniowego charakteru systemu podstawowej opieki zdrowotnej. Oczywiście wielu bulwersuje fakt, że oni płacą wysokie składki od swoich dochodów, po to żeby skorzystać z opieki, a inni będą mieli ten dostęp za darmo, mimo, że oficjalnie oświadczą, że nie mogą, bądź nie zamierzają pracować. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy i wyciągnijmy wnioski z praktyki, która obowiązuje od 1999 r. Zjawiska „gapowiczów" w ubezpieczeniach zdrowotnych nie wyeliminujemy w ten sposób. Może najwyższy czas, żeby się z tym pogodzić i zastanowić nad naprawą systemu - pyta dr Grzegorz Baczewski.

Jest się nad czym zastanawiać, bo na 2 mln osób odwiedzających w ub. roku urzędy pracy ponad 1/3 stanowiły osoby, które nie były zainteresowane wsparciem w poszukiwaniu pracy, lecz jedynie ubezpieczeniem zdrowotnym. Takie wnioski płyną z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL). Problem ten ma większą skalę na obszarach wiejskich niż w miastach.

Spośród mieszkańców miast zarejestrowanych w urzędach pracy 35 proc. to fikcyjni bezrobotni, na wsi odsetek ten wynosi 43 proc. Ta rejestracyjna fikcja utrzymuje się od lat 1990. Urzędnicy twierdzą, że znaczna część ich pracy, to obowiązki administracyjne związane z naliczaniem i odprowadzaniem składek na ubezpieczenie zdrowotne (dotyczy to wszystkich zarejestrowanych bezrobotnych).

AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (556)