Duże zmiany w Żabce. Wielu klientom się to nie spodoba

Największa sieć franczyzowa w Polsce kończy z możliwością dzielenia programów lojalnościowych. Obecnie z jednego konta może korzystać nawet kilka osób. Żabka chce to zmienić i sprawić, że ze zniżek będzie mógł korzystać wyłącznie właściciel konta.

sklep żabkaDuże zmiany w Żabce. Wielu klientom się to nie spodoba
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac.  AS

Żappka to program lojalnościowy Żabki, który umożliwia zbieranie punktów i wymienianie ich na produkty dostępne w sieci. Stali klienci Żabki mogą także korzystać ze zniżek niedostępnych dla "zwykłych" konsumentów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firmy zwalniają pracowników. Eksperci: to są lokalne dramaty, tragedii na rynku nie ma

Część użytkowników programu dzieli obecnie swoje konta z rodziną i znajomymi. Jest to względnie proste, bo konto identyfikowane jest przez kasjera poprzez kod kreskowy, a ten zawsze jest taki sam. Skopiowanie kodu na swój telefon umożliwiało w ten sposób korzystanie z cudzego programu lojalnościowego bez ograniczeń.

Żabka odetnie "pasażerów na gapę"

Serwis instalki.pl pisze jednak, że Żabka szykuje się do dużych zmian. Już niedługo, by skorzystać z dobrodziejstw Żappki, klient sieci będzie musiał pokazać sprzedawcy unikalny kod QR, który będzie generowany przy każdej transakcji. To oznacza, że dzielenie się jednym kontem stanie się w praktyce niemożliwe.

Klienci, którzy korzystali z cudzych kont będą musieli zrezygnować ze zniżek lub założyć własne Żappki. Aktualizacja ma pojawić się w dniach 17-18 lipca.

Zebrał prawie 50 tys. żappsów

Jednym z bardziej spektakularnych przykładów wykorzystania programu lojalnościowego Żabki była akcja, którą przeprowadził pewien polski TikToker. Mężczyzna zebrał 48 tys. punktów (zwanych "żappsami"). Warto dodać, że zdobycie jednego takiego punktu wiąże się z wydaniem w sieci 4 zł.

Twórca wyjaśnił, że w gromadzeniu żappsów pomogli mu rodzice. TikToker "wydał" wszystkie punkty jednocześnie. Wymienił je na opakowanie ciastek Milka, 4 batoniki Prince Polo, 4 batoniki Snickers, 4 czekolady Milka, 7 opakowań żelków Haribo, 11 paczek chipsów i 17 butelek różnych napojów.

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"