Dwa banki przegrały sprawy hipoteczne

Getin i Lukas Bank stosowały w umowach różne zapisy, które miały dyscyplinować kredytobiorców, aby regularnie spłacali raty. Niektóre okazały się sprzeczne z prawem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Na wokandzie Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów znalazły się wczoraj dwa z 19 pozwów skierowanych przeciwko bankom w ostatnich kilku miesiącach. Pozwy wniósł Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd w obu sprawach uznał, że urzędnicy mieli rację.

Za monit 13 złotych

W regulaminie kredytów hipotecznych stosowanym przez Getin urzędnicy zakwestionowali klauzulę, która pozwalała bankowi pobierać odsetki wyższe nawet o 2 punkty procentowe do czasu przedstawienia przez kredytobiorcę odpisu z księgi wieczystej nieruchomości, że jest już w niej umieszczona na pierwszym miejscu hipoteka na rzecz banku. Getin zastrzegał też, że podwyższone oprocentowanie nie zniknie już w momencie dostarczenia odpowiednich dokumentów, ale dopiero z pierwszym dniem następnego miesiąca.

_ To obciążenie kredytobiorców dodatkowymi świadczeniami, które nie znajdują ekwiwalentu w działaniach banku _ - uzasadniała wyrok sędzia Urszula Wilk. Chodzi o to, że bank nadal zarabiał na podwyższonym oprocentowaniu, choć znikło już ryzyko po stronie klienta, którego zabezpieczeniem miały być właśnie wyższe odsetki.

Inny zarzut wobec Getinu dotyczył przeprowadzania obowiązkowej wyceny nieruchomości na koszt klienta, jeśli nie spłacił dwóch rat kredytu. UOKiK uważał, że to dodatkowa kara dla klienta. Sąd podzielił ten pogląd.

W sprawie Lukas Banku urzędnicy zakwestionowali brak jasnych zasad ustalania opłat związanych z dochodzeniem należności. Lukas Bank zastrzegał, że za monit telefoniczny wezmie 13 zł, za list 15 zł, a za wizytę swojego pracownika u kredytobiorcy w domu - 50 zł. Urzędnicy nie kwestionowali wysokości opłat, ale jedynie dowolność w stosowaniu tych środków. - Nie zawsze sięgaliśmy po te instrumenty, a jeśli już ich używaliśmy, to nie wszystkich jednocześnie - broniła się radca prawny Hanna Garus, pełnomocnik Lukas Banku. Dodała, że teraz bank ma dokładne procedury wewnętrzne, które określają, jak kierować upomnienia do spóźnialskich kredytobiorców. Sądu to nie przekonało.

_ Sąd nie sprawdza, czy bank w rzeczywistości korzystał ze swoich uprawnień, ale co potencjalnie może wyniknąć z takich zapisów dla konsumentów _ - argumentowała sędzia Wilk.

Wyroki wobec Getinu i Lukas Banku nie są jeszcze prawomocne (sygn. XVII Amc 512/09 i 624/09). “Cieszy fakt, że Lukas Bank już wycofał się z kwestionowanych praktyk, a Getin zadeklarował ich zmianę" - pisze w specjalnym komunikacie wydanym po rozprawach rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch.

Więcej spraw w sądach

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu sąd miał się zająć sprawami BRE Banku i Nykredit, ale ta pierwsza została odwołana z powodu choroby sędzi, a druga - odroczona, bo nie było wiadomo, czy prawniczka banku ma odpowiednie pełnomocnictwo. Sprawa BRE, dotycząca m.in. braku obniżek oprocentowania pobieranego przez bank, gdy spadają szwajcarskie stopy procentowe, odbędzie się 8 października. Za kilka tygodni, 31 sierpnia b.r., sąd zajmie się natomiast innym pozwem przeciw BRE. Wniosło go Towarzystwo Lexus, słynne z wnoszenia olbrzymiej liczby pozwów, m.in. przeciwko biurom podróży i tłumaczom.

Inni też muszą uwzględnić te wyroki

- Wyroki Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają znaczenie nie tylko dla tych banków, które przegrały sprawy. Jeśli bowiem nie zostaną od nich złożone apelacje, to uprawomocnią się i zostaną ogłoszone w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Zakazane zapisy trafią wtedy na specjalną czarną listę niedozwolonych klauzul umownych.
- Inne banki muszą w tej sytuacji zaprzestać stosowania podobnych klauzul w swoich regulaminach i umowach. Co istotne, nie chodzi tylko o identyczne zapisy, ale i o takie, które mają zbliżony sens. Przesądza to uchwała Sądu Najwyższego z 13 lipca 2006 r. (sygn. III SZP 3/06).
- Można wszcząć sprawę o uznanie postanowienia za niedozwolone, nawet gdy takie same lub zbliżone klauzule są już na czarnej liście UOKiK. Tak wynika z uchwały SN z 7 października 2008 r. (sygn. III CZP 80/08).
- Z pozwem przeciwko bankowi mogą wystąpić prezes UOKiK, rzecznicy konsumentów, organizacje społeczne, a także zwykli obywatele.

Michał Kosiarski
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Podwyżki w ALDI. Oto nowe zarobki kasjerów
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Tańczył tam cały region. Czy gleba pod kultową dyskoteką jest skażona?
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
Byłą siedzibę Amber Gold czeka rozbiórka. Oto co powstanie w zamian
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
"Dantejskie sceny na szpitalnych oddziałach". Minister apeluje
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Gigantyczna kara dla Biedronki. Ostra odpowiedź dyskontu
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Ważne zmiany dla cudzoziemców w Polsce. "Podwyżki są bulwersujące"
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Podwyżki i dłuższe urlopy. Oto co czeka pracowników po 1 stycznia
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
Duża zmiana w Kodeksie pracy. Wkurza pracodawców, cieszy pracowników
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
105 mln zł kary dla właściciela Biedronki. Poszło o promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Sprzedaż spadła nawet o 75 proc. Deweloperzy robią duże promocje
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Polki skarżą się na niemiecki sklep. UOKiK bada sprawę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
Chcą zmian w waloryzacji. Emerytury skoczą w górę
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟