Dzieci zaczęły być ogromnym problem w uzyskaniu kredytu [WYLICZENIA]
Podwyżka stóp procentowych i nowa rekomendacja KNF sprawiły, że ogromnie spadła zdolność kredytowa rodzin z dziećmi. Jednocześnie ceny mieszkań wciąż rosną. W efekcie niektóre rodziny nie kupią mieszkania w żadnym z większych miast.
Mocno spadła dostępność kredytów hipotecznych. Szczególnie jest to bolesne dla osób posiadających dzieci 
Jak pisaliśmy w money.pl, ceny mieszkań w ogłoszeniach sprzedaży wciąż rosną. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w marcu mieszkania staniały jedynie w 6 z 17 miast.
Zdolność kredytowa topnieje
Mocno spadła natomiast dostępność kredytów hipotecznych. Spadek zdolności kredytowej Polaków wynika z jednej strony z kolejnej podwyżki stóp procentowych, a z drugiej — wejścia w życie nowej rekomendacji KNF.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczne składki zdrowotne. Wiceminister przeprasza
Zgodnie z nią, banki muszą przyjmować realne koszty życia, służące do wyliczenia dostępnej kwoty kredytu. Eksperci Expandera i Rentier.io wskazują, że to spowodowało, że ogromnie spadła zdolność kredytowa rodzin z dziećmi.
Dla przykładu w przypadku małżeństwa z dwójką dzieci i dochodem 6000 zł netto, średnia dostępna kwota kredytu we wrześniu 2021 r. wynosiła 315 tys. zł. Miesiąc temu było to już tylko 197 tys. zł, a obecnie zaledwie 136 tys. zł - czytamy.
Okazuje się, że najbardziej rażąca zmiana dla takiej rodziny nastąpiła w ING Banku Śląskim. "We wrześniu 2021 r. było gotów przyznać takiej rodzinie 315 tys. zł, a obecnie już tylko 78 tys. zł. Taka kwota nie pozwoli na zakup mieszkania w żadnym z większych miast" - zaznaczono w raporcie.
Dla porównania — takie samo małżeństwo, ale bez dzieci, otrzyma średnio 311 tys. zł, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku posiadania dwójki dzieci.
