Dzień z danymi w tle
Wydarzeniem piątku na rynkach finansowych jest publikacja lipcowych danych z amerykańskiego rynku pracy.
07.08.2009 08:53
Oczekuje się, że stopa bezrobocia wzrośnie z 9,5 proc. do 9,7 proc., natomiast w sektorze pozarolniczym ubędzie 350 tys. miejsc pracy, po tym jak miesiąc wcześniej ubyło ich 467 tys. Inwestorzy mogą obawiać się tych danych, powstrzymując się od kupna akcji lub nawet realizując zyski. Taki powód do obaw daje ostatnia publikacja raportu ADP oraz spadek subindeks zatrudnienia "usługowego" indeksu ISM. Później już zdecydują dane. Przy czym, świadomość tego że mogą one być gorsze od prognoz sprawia, że tylko bardzo złe odczyty mogą stać się impulsem do silniejszej sprzedaży akcji. Natomiast te nieznacznie lepsze od oczekiwać, mogą zachęcać do zakupów.
Oprócz raportów z amerykańskiego rynku pracy, inwestorzy poznają również dane o czerwcowej produkcji przemysłowej w Niemczech (godz. 12:00; prognoza: 1 proc. m/m) i lipcowym wskaźniku PPI dla Wielkiej Brytanii (godz. 10:30; prognoza: -1,6 proc. r/r). Nie powinny one wywołać większych emocji wśród inwestorów.
Większego wpływu na dzisiejsze notowania KGHM nie będą mieć doniesienia "Gazety Wyborczej", że KGHM Polska Miedź pozostanie na rządowej liście firm do prywatyzacji. Po ostatnich zapewnieniach premiera i wicepremiera, że spółka ta nie będzie prywatyzowany, trudno bowiem oczekiwać, żeby mogło stać się inaczej. Wpływa na notowania KGHM może mieć, taniejąca drugi dzień miedź.
Sytuacja na wykresach indeksów WIG20 i WIG pozostaje pozytywna. Jakkolwiek wzrosty się zatrzymały, to strona popytowa w dalszym ciągu kontroluje sytuację. W tej chwili trend boczny na poziomach zbliżonych do obecnych jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na najbliższe dni.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM