Ekspresówki w Polsce. Będzie opóźnienie z oddaniem do użytku 130 km dróg. A miały być przed wakacjami

Budowa 130 km dróg ekspresowych, które miały być gotowe do wakacji, będzie miała opóźnienia. W szczycie sezonu nadal będzie problem z wyjazdem z Warszawy i dojazdem nad Bałtyk. Nie będzie też komfortowego dojazdu na Mazury i na wschód. Dodatkowo rząd jest wyjątkowo skromny, jeśli chodzi o zapowiedzi nowych inwestycji drogowych.

Ekspresówki w Polsce. Będzie opóźnienie z oddaniem do użytku 130 km dróg. A miały być przed wakacjami
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Strozyk/REPORTER
Tomasz Sąsiada

19.05.2017 | aktual.: 19.05.2017 09:29

Skalę opóźnień podsumował serwis wyborcza.pl. Już w marcu wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit informował o opóźnieniach na budowie obwodnicy Marek. Takich przypadków jest jednak znacznie więcej.

Do lipca miały być gotowe dwa fragmenty S8 na Podlasiu (od granicy województwa do Zambrowa i Mężenina do Jeżewa), tymczasem będą one oddane prawdopodobnie w październiku i w grudniu. Również dwa odcinki S7 w warmińsko-mazurskim będą miały opóźnienie. Pojedziemy nimi od Ostródy do Olsztynka.

W tym regionie do wakacji nie będzie gotowa S51 łącząca Olsztyn z S7. Nie uda się też przygotować fragmentów tej trasy z Warszawy do Krakowa i z Jędrzejowa do Chęcin. Prawdopodobnie taki sam los spotka drugą nitkę obwodnicy Gorzowa Wielkopolskiego, która stanowi fragment S3. Problem będzie też z fragmentem S19 na odcinku Sokołów Małopolski - Stobierna.

Na ostatnią chwilę, czyli do końca czerwca, będzie prawdopodobnie gotowy odcinek S7 z Nidzicy do Napierek. Taka sama jest szansa dla odcinka tej trasy między Radomiem a granicą województwa mazowieckiego.

W przyszłym roku zapowiadają się kolejne poślizgi, między innymi na zakopiance. Nie widać też wysypu nowych inwestycji, które zapowiadał we wrześniu ubiegłego roku szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk. Od czerwca 2016 roku podpisane zostały jedynie dwa kontrakty, i to na niewielkie obwodnice.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (98)