Empik likwiduje swoje księgarnie Mole Mole. Przegrały z koronawirusem

Niewielkie księgarnie pod szyldem Mole Mole zaczęły się pojawiać w 2017 roku. Ich właścicielem był Empik. Do tej pory udało się otworzyć 20 takich placówek, teraz wszystkie znikną. Ich likwidacja jest pokłosiem zmniejszonego ruchu w galeriach handlowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © LECH GAWUC
Konrad Bagiński

To właśnie galerie handlowe miały być naturalnym habitatem marki Mole Mole. Już z założenia były inne od placówek Empiku - w ofercie miały tylko książki i materiały papiernicze. Bez gier, koszulek, muzyki, kubków i setek gadżetów.

- Mole Mole, czyli księgarnie w stylu slow okazały się doskonałym formatem, który docenili klienci. Młody brand w niespełna dwa lata (od maja 2017) niemal podwoił liczbę lokalizacji i 2018 rok zamknie z 38 sklepami. Grupa planuje kolejne otwarcia księgarń pod żółtym szyldem także w przyszłym roku - podawał Empik na początku 2019 roku. W tzw. międzyczasie liczba placówek Mole Mole spadła jednak o połowę a pomysł na ten biznes dobiła pandemia koronawirusa.

O tym, że Mole Mole zamyka swoje księgarnie, informował Wirtualny Wydawca.

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Zarząd Empiku podjął decyzję o odstąpieniu od ponad 40 umów najmu w galeriach handlowych. Oznacza to, że te lokalizacje nie zostaną otwarte po majówce.

Spółka nie podaje, o które centra handlowe konkretnie chodzi. Sieć nie wyklucza, że w przyszłości może zadecydować o wycofaniu się z kolejnych lokalizacji. "Obecnie prowadzone są negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną" – czytamy w komunikacie.

Decyzja Empiku wynika z czystej kalkulacji. Grupa prognozuje, że przez kolejne kilkanaście miesięcy centra handlowe będą zdecydowanie rzadziej odwiedzane niż przed epidemią.

Zobacz też: Nowe zasady w galeriach handlowych. Poznaliśmy szczegóły przywracania stref gastronomicznych

- Nowy reżim sanitarny, zamknięte kina, ograniczony dostęp do stref fitness i rozrywki, foodcourtów, a także potencjalne bankructwa mniejszych sieci, spowodują, że duże centra handlowe stracą znacząco na swojej atrakcyjności – wyjaśnia spółka w komunikacie.

To nie znaczy, że Empik ma zamiar ograniczać sprzedaż. Zmieni się po prostu jej kanał. Sieć prognozuje, że zwiększone zainteresowanie zakupami online potrwa jeszcze długo.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Wybrane dla Ciebie

Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Zakopane przegrało w sądzie. Nadal będzie pobierać opłatę
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Miecz świetlny z "Gwiezdnych wojen" sprzedany. Padł rekord
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Pompy ciepła na wynajem. UE ma nowy pomysł
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Chcą 1,2 tys. zł podwyżki, grożą strajkiem. Gigant handlowy mówi "nie"
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Ważna data dla pracowników. Po 30 września firmom grożą kary
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Spór o smród w Krakowie. Firma musi ograniczyć działalność
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Koniec obowiązku dla pracujących emerytów? Resort ma plan
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Chciał wziąć kredyt, skłamał w banku. Grozi mu 8 lat więzienia
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Zablokowana ekspresówka. 27 ton piachu na jezdni. Kierowca w szpitalu
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"
Plaga polskich dróg. "To jedna z najniebezpieczniejszych praktyk"