Euro na nowych minimach

Piątek przyniósł silną przecenę na parkietach zarówno w Europie, jak i USA. W szczególności silną zniżkę obserwowaliśmy na amerykańskich indeksach akcji, gdzie spadki wynosiły średnio 3,5%.

07.06.2010 10:52

Nastroje pogorszyły obawy o stan finansów krajów europejskich. Oliwy do ognia dolały informacje napływające z Węgier dotyczące prawdopodobnego bankructwa tego kraju. Ponadto opublikowany raport z amerykańskiego rynku pracy nie był tak dobry jak oczekiwali tego inwestorzy. W maju w sektorze pozarolniczym USA przybyło 431tys. miejsc pracy. Choć był to jeden z największych jednomiesięcznych wzrostów w ciągu kilku ostatnich lat, to dane rozczarowały, gdyż analitycy oczekiwali, że liczba etatów zwiększy się o 513tys. Reakcja rynków również była jednoznaczna. W efekcie giełdy silni zniżkowały, obserwowaliśmy silną aprecjację waluty amerykańskiej oraz wzrost awersji do ryzyka związany z inwestycjami na rynkach wschodzących.

W dniu dzisiejszym węgierski minister gospodarki próbował uspokoić nieco sytuację na rynkach mówiąc w wywiadzie dla CNBC, że oczywiste jest, iż Węgry, to nie Grecja. Ponadto dodał, że Węgry będą trzymały się celu utrzymania w 2010r. deficytu budżetowego na poziomie 3,8% PKB i w tym celu będą cięły wydatki budżetowe. Nastroje na rynkach pozostają negatywne. Eurodolar testował w dniu dzisiejszym poziom 1,1900, a obecna sytuacja techniczna sprzyja dalszej deprecjacji waluty europejskiej. Co więcej inwestorzy będą bardzo wyczuleni na napływające informacje z Europy.

Poniedziałkowa sesja powinna utrzymywać się pod wpływem zeszłotygodniowych nastrojów. Najważniejsze dane makroekonomiczne w tym tygodniu z USA będą dotyczyły sprzedaży detalicznej oraz indeksu Uniwersytetu Michigan. Warto zwrócić uwagę na wystąpienia członków Fed oraz raport nt. stanu amerykańskiej gospodarki, który zostanie opublikowany w środę. W strefie euro uwagę powinna przyciągnąć czwartkowa decyzja ECB w sprawie stóp, jako, że wiele wydarzyło się od ostatniego posiedzenia w maju.

EURPLN

Notowania eurozłotego wyłamały się z szerszego zakresu wahań w piątek. Wzrost awersji do ryzyka, a także silne spadki na eurodolarze były jednym z decydujących czynników takiego stanu rzeczy. Większa niepewność związana z inwestycjami na rynkach wschodzących może przełożyć się na dalsze osłabienie złotego. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 4,15 wynikające z przełamanej górnej linii wcześniejszego zakresu wahań. Najbliższym oporem pozostają okolice 4,2050, natomiast projekcja 127,2% całości ostatniej fali spadkowej z poziomu 4,2044 wyznacza silny opór w rejonie 4,2494, mniej więcej 1grosz powyżej maksimum lokalnego z początku maja tego roku.

EURUSD
Niepokojące informacje napływające z Europy doprowadziły do silnej wyprzedaży euro. W dniu dzisiejszym kurs ustanowił nowe minima poniżej poziomu 1,1900, co otworzyło drogę w okolice wsparcia na poziomie 1,1800, gdzie znajduje się rozszerzenie 161,8% całości fali korekcyjnej z poziomu 1,2138 na 1,2673. Obecnie EURUSD handlowany jest w okolicach 1,1940 i próbuje nieco odrobić silne piątkowe spadki. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,2100. Dopóki pozostajemy poniżej tego poziomu powinien utrzymywać się skrajnie negatywny sentyment do euro.

GBPUSD
Podobnie jak EURUSD, notowania GBPUSD również silnie spadały. Waluta amerykańska silnie umacniała się na skutek wzrostu niepewności na rynkach, a także piątkowych danych z USA. Dopóki pozostajemy poniżej oporu na poziomie 1,4770, gdzie obecnie przebiega linia trendu, nie ma szans na większe odreagowania na tej parze. Kurs konsoliduje się w rejonie wsparcia wynikającego ze zniesienia 61,8% całości fali wzrostowej z poziomu 1,4225. Ponowne zejście poniżej 1,44 powinno przyczynić się do spadku w kierunku minimów lokalnych z maja 2010r. W tym tygodniu poznamy decyzję BoE w sprawie stóp, ale nie należy oczekiwać niespodzianek ze strony członków MPC.

USDJPY

Notowania USDJPY pozostają zamknięte w formacji trójkąta, którego dolne ramie wyznacza wsparcie w rejonie 90,30, natomiast górne ramie wyznacza opór na poziomie 82,86. Silny trend wzrostowy na dolarze, pomimo utrzymującej się niepewności na rynku powinien ograniczać spadki na tej parze. W dniu dzisiejszym notowania odbiły się od wsparcia na poziomie 91,00, wynikającego z połowy zniesienia całości fali wzrostowej z poziomu 89,00, kontynuując wzrosty. W tym tygodniu kluczowe dane z Japonii będą dotyczyły indeksu wskaźników wyprzedzających gospodarkę, indeksu zaufania, a także rewizji PKB za I kwartał tego roku.
Anna Wrzesińska
IDM SA

eurozłotydolar
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)