Europejscy menedżerowie to cieniasy
Masz kompleksy wobec swego szefa? Niepotrzebnie. Tylko co dziesiąty menedżer jest efektywny
20.05.2010 | aktual.: 20.05.2010 14:37
Masz kompleksy wobec swego szefa? Niepotrzebnie. Tylko co dziesiąty menedżer jest efektywny. Reszta to cieniasy, które albo nie ma energii, albo marnuje ją na bezproduktywne działania.
Badania prowadzone od kilkunastu lat przez Heike Bruch, profesor przywództwa na szwajcarskim Uniwersytecie St. Gallen, pozwalają podzielić menedżerów na cztery grupy. Zależnie od tego, jak zarządzają oni swoją energią i czy potrafią się skoncentrować na zadaniu. Wniosek, jaki płynie z analiz prof. Bruch, jest druzgocący. Szczególnie dla firmowej wierchuszki. Okazuje się, że większość szefów w Polsce i Europie nie tylko nie umie kierować swoją firmą, ale także sobą. Najpierw powinni się ogarnąć, a dopiero potem aspirować do eksponowanych funkcji i stanowisk.
1. Kunktatorzy
Stanowią aż 30 proc. wszystkich szefów – szacuje Heike Bruch. Są za mało energiczni i skoncentrowani, żeby przeprowadzić zmiany. Wychodzą z założenia, że i tak nic nie da się zrobić. Poprzestają na wykonywaniu rutynowych czynności – zwołują wielogodzinne nasiadówy, piszą okólniki, komunikaty, raporty i inne nikomu niepotrzebne dokumenty.
2. Zdystansowani
To około 20 proc. przedstawicieli kadry zarządzającej. Cechuje ich niski poziom energii połączony z wysokim poziomem koncentracji. Wyglądają tak, jakby za chwilę mieli paść z wyczerpania. Mają jeden cel: utrzymać istniejące status quo. Choćby to oznaczało zaprzeczanie faktom, chowanie głowy w piasek, zamiatanie problemów pod dywan. *3. Hiperaktywni *
Jest ich najwięcej – ponad 40 proc. populacji menedżerskiej. Wszędzie tych ludzi pełno, rozpiera ich energia, mają sto pomysłów na minutę. Co z tego, skoro żadnego nie doprowadzają do końca? Nie potrafią zrozumieć, że stuprocentowe zaangażowanie w pracę i realizacja celów to dwie zupełnie różne sprawy. Robią wrażenie szefów konkretnych i skutecznych, ale jakoś nigdy nie mają efektów
4. Zorientowani na cel
Ci – i tylko ci – są skuteczni. Nader elitarne grono – 10 proc. wszystkich menedżerów. Tak jak hiperaktywni, mają ikrę, życie, waleczność. Power. Ale w przeciwieństwie do nich, nie marnują swojej energii. Lecz koncentrują ją na bieżącym zadaniu. Robią jedną rzecz, a dobrze. Bez rozmieniania się na drobne.
Mirosław Sikorski