Francja będzie wydobywać ropę z Morza Kaspijskiego
Rosja, Kazachstan i Francja będą wspólnie eksploatować złoże gazu pod Morzem Kaspijskim. Powstanie również rurociąg naftowy pozwalający na przesyłanie ropy naftowej z Kazachstanu do Europy bez tranzytu przez terytorium Rosji. Umowy w tych sprawach zostały podpisane podczas wizyty Nicolasa Sarkozy'ego w Kazachstanie.
W myśl umowy podpisanej w stolicy kraju Astanie francuski koncern naftowy Total oraz producent gazu GDF będą posiadały 25 procent akcji konsorcjum eksploatującego złoże gazowe Chwalinskoje. Połowa akcji będzie należała do rosyjskiego koncernu Łukoil, a pozostałe 25 procent do kazachskiej firmy Kazmunajgaz.
W Astanie został również podpisany protokół porozumienia przewidującego, że konsorcjum kilku przedsiębiorstw francuskich zbuduje rurociąg transportujący ropę naftową z ogromnego pola naftowego Kaszagan pod dnem Morza Kaspijskiego do Baku w Azerbejdżanie. Stamtąd ropa może być przesyłana dalej do Europy, nie przechodząc przez terytorium rosyjskie. By umowa weszła w życie, potrzebne będą jeszcze negocjacje finansowe.
Podczas wizyty Nicolasa Sarkozy'ego w Kazachstanie zostały podpisane w sumie 24 umowy o współpracy między obu krajami.