Frank przekracza granicę 4 zł, Szwajcaria interweniuje
FED zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi nie zmienił wczoraj stóp referencyjnych, pozostawiając główną na poziomie 0-0,25 proc. Jednocześnie zapowiedział utrzymanie stóp na niskich poziomach do połowy 2013 roku, co jest informacją bezprecedensową.
10.08.2011 10:18
Federalny Komitet Otwartego Rynku we wczorajszym komunikacie oznajmił, że sytuacja ekonomiczna USA uzasadnia utrzymanie stóp na wyjątkowo niskim poziomie, a tempo wzrostu amerykańskiej gospodarki będzie w tym roku niższe od oczekiwań. Choć perspektywa dla gospodarki pogorszyła się, to nadal oczekiwany jest stopniowy spadek stopy bezrobocia do oczekiwanego poziomu 5,0 proc. co biorąc pod uwagę obecny poziom wynoszący 9,1 proc. nie nastąpi szybko. Warto zaznaczyć, że Komitet nie był jednomyślny, 3 z 10 członków głosowało przeciwko, co rzadko ma miejsce.
Wydaje się, że nie takiej reakcji FEDu oczekiwały rynki wobec trwających od kilku dni panicznych przecen na giełdach. Zapewnienie o utrzymaniu stóp procentowych przez 2 lata na niskim poziomie prawdopodobnie doprowadzi do osłabienia dolara w dłuższym terminie, a sama deklaracja może być trudna do spełnienia biorąc pod uwagę szeroki horyzont czasowy. W reakcji na podany przez FOMC komunikat dolar osłabił się wobec jena i dotarł do najniższego w historii poziomu wobec franka szwajcarskiego. Kurs USD/JPY dziś rano znajdował się na poziomie 76,70 nie przekraczając jeszcze punktu, w którym przed tygodniem centralny bank Japonii dokonywał interwencji. Aprecjacja franka szwajcarskiego natomiast wydaje się być nie do powstrzymania w konwencjonalny sposób. USD/CHF dotarł do poziomu 0,7070, a w stosunku do euro frank jest o krok od parytetu. Wczoraj po ogłoszeniu komunikatu FOMC kurs EUR/CHF wyniósł już 1,0075, w związku z czym Szwajcarski Bank Narodowy ponownie zainterweniował dziś rano, zwiększając płynność na
szwajcarskim rynku pieniężnym. W efekcie frank osłabił się, ale mając na uwadze poprzednie bezskuteczne interwencje może to dać jedynie efekt krótkoterminowy i stworzyć okazję do dalszych spekulacyjnych zakupów.
Dziś Włochy zaoferują 12-miesięczne bony skarbowe o wartości 6,5 mld EUR. Na poprzedniej takiej aukcji, która odbyła się w lipcu sprzedano bony o wartości 6,75 mld euro, a średnia rentowność kształtowała się na poziomie 3,67 proc. przy popycie 1,55 raza przewyższającym podaż. Wynik dzisiejszej aukcji będzie znany około godziny 11:00. Natomiast w dalszej części dnia poznamy kwartalny raport Banku Anglii na temat brytyjskiej inflacji oraz poziom zapasów paliw w USA.
Umacniający się w stosunku do dolara i euro frank szwajcarski zyskiwał także w stosunku do złotego. Wczoraj po godzinie 20:00 dotarł on do rekordowej ceny 4,07 zł, natomiast dziś po porannej interwencji utrzymywał się na poziomie 3,93 zł. Tym samym frank szwajcarski osiągnął kolejny poziom, który jeszcze miesiąc temu wydawał się nierealny. Zaledwie w przeciągu wczorajszego dnia wahania na parze CHF/PLN rozciągały się w obszarze aż 32 groszy, co nawet dla franka jest wyjątkowo dużą zmiennością. Dzisiaj spodziewana jest stabilizacja ceny w okolicach poziomu 4 zł., ale dalsze poczynania SNB przyczynić się mogą do rozchwiania kursu. Euro kosztowało dziś rano 4,09 zł. a dolar 2,84 zł. W polskim kalendarzu brak dzisiaj ważnych odczytów makroekonomicznych, w związku z czym kolejny raz będziemy podążać przede wszystkim za międzynarodowym sentymentem rynkowym.
Przemysław Gerschmann
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.