Fundusz awaryjny. Jak zabezpieczyć swoje finanse?
Odpowiednie zabezpieczenie chroni przed problemami finansowymi i może zmniejszyć ryzyko popadnięcia w spiralę długów. Warto więc zawczasu zadbać o oszczędności na czarną godzinę.
10.06.2016 | aktual.: 16.06.2016 10:18
Co to jest fundusz awaryjny?
Fundusz awaryjny, nazywany również funduszem bezpieczeństwa, to podstawa dobrze skonstruowanego budżetu domowego. Bez względu na to, w jaki sposób przyszłe wydatki zostaną rozplanowane, zawsze mogą wystąpić niespodziewane sytuacje, które zmuszą do sięgnięcia po dodatkowy zastrzyk gotówki. Chodzi więc o to, żeby móc skorzystać z własnej rezerwy pieniężnej. Budowa zabezpieczenia może co prawda potrwać kilka lat, ale bez wątpienia zapewni stabilność osobistych finansów.
Aby zadbać o swój komfort psychiczny, warto zacząć od spłaty zadłużenia konsumpcyjnego (kredytu, limitu na koncie czy karty kredytowej), a dopiero w drugiej kolejności przystąpić do gromadzenia oszczędności na czarną godzinę. Ewentualne inwestycje czy odkładanie pieniędzy na przyjemności powinny poczekać na swoją kolej przynajmniej do momentu, aż fundusz awaryjny zostanie zbudowany chociaż w części.
Ile pieniędzy przeznaczyć na ten cel?
Nie każdy może sobie pozwolić na jednorazowe odłożenie dużej sumy. Ważne jednak, aby wybrana kwota jednocześnie była osiągalna ze względu na zarobki i dawała poczucie bezpieczeństwa. Na początek może to być na przykład tysiąc złotych, które pokryją drobne niespodzianki.
Jeśli posiadane środki wystarczą na więcej, warto postawić na trzykrotność miesięcznych wydatków, co zapewni solidniejsze zabezpieczenie. Kolejny poziom stabilności finansowej to natomiast sześciokrotność zwyczajowo ponoszonych kosztów w miesiącu, które zagwarantują podstawowe bezpieczeństwo na następne pół roku. W kalkulacji nie muszą znajdować się wszystkie wydatki, ale bezwzględnie te niezbędne do życia.
Aby zbudować fundusz awaryjny, potrzebne będą pewne wyrzeczenia i rezygnacja z nadprogramowych wydatków. Zwykle nie myśli się o tym, dopóki nie zajdzie taka potrzeba. Nie można liczyć, że wszystkie złe rzeczy - owszem - dzieją się, ale gdzieś poza obszarem życia. W tym celu może się przydać systematycznie prowadzony budżet domowy. Jakoś trzeba wygospodarować te pieniądze, dlatego na podstawie dobrze rozpisanego planu łatwiej będzie wytypować zbędne wydatki czy określić finansowe minimum, konieczne do życia.
Skąd wziąć pieniądze?
Najprostszym sposobem na wygospodarowanie środków na wszelki wypadek, jest wspomniane wcześniej ograniczenie wydatków. Dzięki dokładnemu planowi finansowemu, można łatwo przeanalizować koszty ponoszone w ciągu miesiąca i wybrać pozycje, bez których codzienne życie nie powinno ulec zmianie. Najczęściej są to zwyczajowe zachcianki lub przesadne dogodności, pochłaniające nadprogramowe sumy.
Inną metodą może być przeprowadzenie rekonesansu pośród posiadanych rzeczy. Czasem wystarczy zrobić większe porządki, żeby znaleźć doraźne źródło dochodu. Niepotrzebne, ale sprawne przedmioty można wystawić na sprzedaż, żeby pozyskać dzięki temu dodatkowe kwoty do przeznaczenia wyłącznie na fundusz awaryjny. Odpłatne prace "po godzinach" także mogą zapewnić zastrzyk gotówki. Korepetycje, opieka nad dzieckiem czy specjalistyczne zlecenia nie muszą pochłaniać dużo czasu, a zapewnią ekstra pensję.
Kiedy można sięgnąć po pieniądze z funduszu?
Fundusz bezpieczeństwa docelowo chroni przed nagłymi, tymczasowymi problemami finansowymi, a nie ma służyć do zapewnienia środków do codziennego życia. Jest formą doraźnego wsparcia, w razie kryzysowych sytuacji, dlatego przy planowaniu osobistych finansów nie należy uwzględniać go w kategorii zwykłych oszczędności. "Jeśli w ciągu miesiąca nic się nie wydarzy, przeznaczę te pieniądze na wakacje albo nowy komputer" - takie podejście może sprawić, że w obliczu "czarnej godziny" może zabraknąć środków.
Kiedy zdarzy się sytuacja, która zmusi do sięgnięcia po zebrany fundusz awaryjny, dobrze jest zacząć budować go na nowo. Lepiej pamiętać, że takie przypadki, choć incydentalne, mogą za jakiś czas się powtórzyć. Zgromadzone pieniądze mają zagwarantować równowagę finansową, a w efekcie - poczucie pewności i bezpieczeństwa. Na pewno nie służą do generowania zysków materialnych.