Funt znowu po 5 złotych. Rozpoczęcie Brexitu podziałało mobilizująco

Prognozy wskazują, że wzrostowy trend może się jeszcze trochę utrzymać.

Funt znowu po 5 złotych. Rozpoczęcie Brexitu podziałało mobilizująco
Źródło zdjęć: © Eastnews | Piotr Jedzura/REPORTER
Damian Słomski

12.04.2017 | aktual.: 12.04.2017 16:47

Od momentu rozpoczęcia formalnej procedury opuszczenia Unii Europejskiej przez Brytyjczyków zaskakująco dobrze radzi sobie funt. W dwa tygodnie zyskał 15 groszy i kurs wymiany znowu ma z przodu piątkę. Co więcej, prognozy wskazują, że ten trend może się jeszcze trochę utrzymać.

Sytuacja na rynku finansowym w środę jest dosyć stabilna. Złoty po ostatnich słabszych sesjach sporo stracił względem najważniejszych walut, ale w ostatnich godzinach utrzymywał się mniej więcej na stałym poziomie. Uwagę zwraca jedynie funt brytyjski, który po dłuższej przerwie znów kosztuje 5 zł.

Od początku marca kurs funta miał z przodu czwórkę, a 29 marca spadł nawet do najniższego poziomu w tym roku, czyli 4,85 zł. Wtedy to rozpoczęła się formalnie procedura Brexitu. Na razie nie daje się to nikomu specjalnie we znaki. Co więcej, nastroje na Wyspach wcale nie są złe, a brytyjska gospodarka jest silna. Od 29 marca brytyjska waluta systematycznie idzie więc w górę.

W dwa tygodnie od startu Brexitu funt zyskał w sumie 15 groszy. Tylko od poniedziałku poszedł w górę o blisko 6 groszy.

W środę z Wielkiej Brytanii napłynęły ciekawe dane dotyczące tamtejszego rynku pracy. Okazało się, że płace z bonusami wzrosły w rok o 2,3 proc. wobec prognozowanych wcześniej 2,2 proc. Do tego bezrobocie pozostało na najniższym poziomie od 2005 roku - dotyka tylko 4,7 proc. Brytyjczyków.

- Bank Anglii mogą cieszyć przede wszystkim dane o płacach. Wyższa dynamika wzrostu w tej kategorii powinna ograniczyć spadek realnych dochodów wywołany inflacją - oceniają eksperci internetowego kantoru Amronet.

Nieco mniej optymistycznie wygląda liczba złożonych w marcu wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Przybyło ich aż 25 tys. wobec prognozowanego przez ekonomistów spadku o 3 tys. Mimo tego funt ma szansę wybronić się, bo - jak zauważa Marek Rogalski z Domu Maklerskiego BOŚ - funt może być silny słabością euro. Wspólnej europejskiej walucie będą ciążyć w najbliższym czasie niepokoje związane ze zbliżającymi się wyborami we Francji.

Co z brytyjską walutą w relacji z naszym złotym? - Aktualna sytuacja na wykresach zarówno euro, dolara, franka jak i funta wskazuje, że kursy tych par mogą dalej rosnąć. Jednak specyfika przedświątecznego tygodnia, połączona z dotychczasowym brakiem wpływu geopolityki na notowania sprawia, że na te wzrosty przyjdzie nam pewnie zaczekać do przyszłego tygodnia - prognozuje analityk walutowy Marcin Kiepas.

wielka brytaniakursy walutbrexit
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)