Trwa ładowanie...
ddrh9zs
10-06-2010 07:55

Futures - Kłopoty z wykreowaniem stabilnego ruchu cenowego

Przedpołudniowa faza handlu do złudzenia przypominała to, z czym mieliśmy do czynienia dzień wcześniej.

ddrh9zs
ddrh9zs

Przedpołudniowa faza handlu do złudzenia przypominała to, z czym mieliśmy do czynienia dzień wcześniej. Podobnie bowiem jak we wtorek, wczoraj również początek sesji należał do byków, jednak ich niewiara w możliwość wdrapania się na kolejną półkę cenową zachęciła sprzedających do ataku. Pomimo zatem naruszenia strefy cenowej: 2319 - 2324 pkt, kolejne fazy notowań przebiegły pod znakiem ruchu kontrującego. Warto w tym kontekście nadmienić, że w/w zakres cenowy nie przeistoczył się następnie w zaporę popytową. To z kolei sugerowało, że poranny atak byków należało zaliczyć jako słabo przygotowaną próbę przejęcia inicjatywy.

Wykres FW20M10 - skala dzienna
Źródło: Wykres FW20M10 - skala dzienna

Nie mogło zatem dziwić to, że niedźwiedzie, przy takim nastawieniu popytu, zdołały wykreować kilkudziesięciopunktowy ruch cenowy. Fala spadkowa, identycznie zresztą jak dzień wcześniej, wytraciła swój impet w rejonie zielonej median line, która po raz kolejny została naruszona. Wspomniane naruszenie stało się jedynie mało znaczącym incydentem, gdyż analogicznie jak we wtorek bykom udało się przejąć tutaj inicjatywę.

Zaowocowało to dość silnym ruchem cenowym, który bez specjalnego sprzeciwu ze strony sprzedających dotarł do znanej nam już zapory Fibonacciego: 2319 - 2324 pkt.

Ostatecznie jednak zamknięcie czerwcowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie: 2314 pkt. Stanowiło to niewielki wzrost wartości FW20M10 w stosunku do wtorkowej ceny odniesienia wynoszący: 0.26%.

ddrh9zs

Warto podkreślić, że sesje: wtorkowa i środowa charakteryzowały się bardzo podobnym przebiegiem. Nawet kształty świec są niemalże identyczne. Cechą wspólną notowań z wtorku i środy jest także ogromna niekonsekwencja kryjąca się w działaniach strony popytowej i podażowej. Przedpołudniowe próby przejęcia inicjatywy bardzo szybko wytracały bowiem swój impet, po czym do głosu dochodziła podaż. Niedźwiedzie jednak również nie potrafiły narzucić swojego zdania i szybko rezygnowały z dalszego kreowania presji na rynku.

Jakby jednak nie patrzeć kontrakty cały czas zwyżkują, co sugeruje oczywiście, że nieco bardziej aktywną stroną pozostają kupujący. Technicznym potwierdzeniem tej na razie tylko pozornej siły byków byłoby wybicie się FW20M10 ponad znany nam już zakres oporu: 2344 - 2349 pkt. Nie ukrywam, że po wczorajszym naruszeniu strefy: 2319 - 2324 pkt liczyłem na test wymienionej przed momentem zapory podażowej. Ostatecznie nie doszło jednak do takiej konfrontacji, gdyż niedźwiedzie szybko zablokowały inicjatywę byków.

Weszliśmy zatem w dość specyficzną fazę rynkowe handlu, gdzie niezdecydowanie i brak konsekwencji w realizacji wcześniej podjętych działań stają się normą. Może się zatem tak zdarzyć, że ewentualne naruszenie strefy: 2344 - 2349 pkt również nie pociągnie za sobą żadnych określonych skutków.

Niemniej jednak, z technicznego punktu widzenia, pokonanie niedźwiedzi w rejonie: 2344 - 2349 pkt powinno teoretycznie zachęcić kupujących do inicjowania kolejnych ataków. Tak jak jednak podkreślałem w swoim wczorajszym opracowaniu, dopiero przełamanie: 2419 - 2424 pkt wygenerowałoby tak naprawdę silny, średnioterminowy sygnał kupna (załamaniu uległaby bowiem wówczas stosunkowo wiarygodna, pro-spadkowa formacja XABCD). Obserwując obecne poczynania kupujących mam jednak wątpliwości, czy tak określony cel nie wykracza przypadkiem poza ich możliwości. Tak czy inaczej zanegowanie: 2344 - 2349 pkt można by już potraktować jako intradayowy sygnał kupna.

ddrh9zs

Problem jednak w tym, że wczorajsza, dobrze zapowiadająca się sesja za oceanem zakończyła się ostatecznie przeceną. Ponieważ giełdy europejskie - podbudowane optymizmem płynącym zza ocean - zakończyły dzień na sporych plusach, dzisiaj dla odmiany to niedźwiedzie powinny dominować w porannych fazach notowań. Warto jednak nadmienić, że czynnikiem, który zamortyzuje w pewnym stopniu potknięcie byków za oceanem będą dzisiejsze wzrosty indeksów azjatyckich, kursu EURUSD i kontraktów na amerykańskie indeksy.

Jak zwykle nieco więcej o strategii na dzisiejszą sesję (choć proponowanie jakichkolwiek strategii w kontekście tak chimerycznego i cechującego się sporą zmiennością rynku nie jest na pewno prostym zadaniem) napiszę w swoim pierwszym komentarzu online, gdy poznamy już cenę otwarcia FW20M10. W komentarzu wyeksponuję również kwestie istotnych zapór popytowych Fibonacciego, po przełamaniu których układ techniczny wykresu uległby zdecydowanemu pogorszeniu.

Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK

ddrh9zs

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

ddrh9zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
ddrh9zs