Futures: nieudana próba przełamania strefy: 2308 - 2315 pkt.
Otwarcie kontraktów wypadło wczoraj w rejonie strefy oporu Fibonacciego: 2308 - 2315 pkt. Jak wiadomo już podczas wtorkowej sesji dało się tutaj odczuć pewne zawahanie w obozie byków.
27.08.2009 08:08
Pomimo licznych prób ataku (a nawet niewielkiego naruszenia wskazanej strefy) ostatecznie bykom nie udało się sforsować tej przeszkody. W początkowej fazie środowych notowań strona popytowa również próbowała przedrzeć się ponad poziom: 2315 pkt., jednak i te działania nie przyniosły bykom pożądanego rezultatu. Koniec końców niedźwiedzie wykorzystały pogłębiającą się słabość kupujących, inicjując silny ruch cenowy (warto nadmienić, że również indeks WIG 20 dotarł we wtorek do stosunkowo istotnej, krótkoterminowej zapory podażowej: 2330 - 2343 pkt.).
Na tle rynków europejskich, fala przeceny na GPW rzeczywiście mogła zaskakiwać nieco swoją dynamiką. Biorąc jednak pod uwagę skalę wcześniejszego ruchu wzrostowego, prędzej czy później musiało dojść do realizacji zysków. Mniej więcej około godz. 14.00 sytuacja zaczęła się stabilizować, a po odczytach z USA (godz. 14.30) bykom ponownie udało się przejąć inicjatywę na rynku terminowym.
Ruch odreagowujący, jaki został zainicjowany przez kupujących, okazał się jednak bardzo nietrwałym zjawiskiem. Tym samym w końcowej fazie sesji kontrakty poddały się kolejnemu uderzeniu podaży, w wyniku którego zostało ustanowione minimum sesyjne (poziom: 2249 pkt.). Ostatecznie zamknięcie FW20U09 wypadło na poziomie: 2260 pkt., co i tak stanowiło ponad dwuprocentowy spadek wartości kontraktu.
Wtorkowe naruszenie górnej linii kanału wzrostowego okazało się stosunkowo mało wiarygodnym sygnałem transakcyjnym, gdyż jak widać na załączonym wykresie kontrakty zatrzymały się dokładnie na oporze Fibonacciego: 2308 - 2315 pkt. Przebiega tutaj także górna linia Pitchforka, co jak wiadomo podwyższa w ogromnym stopniu znaczenie każdej strefy cenowej Fibonacciego. Nie mogło zatem dziwić to, że aktywność podaży w tym właśnie rejonie cenowym stała się zauważalnie większa. Ostatecznie zaowocowało to wykreowaniem się ruchu korekcyjnego, który dotarł wczoraj niemalże do obszaru wsparcia: 2232 - 2238 pkt.
W kontekście strefy cenowej: 2308 - 2315 pkt. warto jeszcze nadmienić, że nieco wyżej rozciąga się na wykresie w skali tygodniowej niezwykle ważna zapora podażowa: 2355 - 2370 pkt., w której koncentrują się projekcje potencjalnej formacji ABCD. Oczywiście można sobie wyobrazić sytuację, że bykom nie uda się w najbliższym czasie dotrzeć do tego obszaru cenowego, a lokalny punkt zwrotny wypadł już w rejonie zakresu: 2308 - 2315 pkt. Dopuszczam taki wariant, choć na razie jest chyba jeszcze za wcześnie, by jakoś szczególnie mocno przejmować się tego typu sekwencją zdarzeń. Na rynku bowiem nadal obowiązuje sygnał kupna, a to z czym obecnie mamy do czynienia należy traktować po prostu jako naturalną korektę wcześniejszego impulsu wzrostowego.
Sytuacja zmieniłaby się jednak, gdyby niedźwiedziom udało się w najbliższym czasie pokonać kupujących w rejonie strefy wsparcia: 2170 - 2178 pkt. Wydaje się, że zanegowanie tak określonej zapory popytowej wraz z przebiegającą tutaj dolną linią Pitchforka stanowiłoby wystarczający argument za zamknięciem długich pozycji (a być może otwarciem już pozycji krótkich). Bardzo wiarygodnym przedziałem cenowym jest także: 2136 - 2142 pkt. Można by zatem pomyśleć o całkowitym wycofaniu się z rynku dopiero po zanegowaniu w/w obszaru wsparcia (bądź zwiększeniu wówczas ilości krótkich pozycji w portfelu).
Pierwszą istotną zaporą popytową jest jednak zakres wsparcia: 2232 - 2238 pkt. Biorąc pod uwagę słabość popytu na wczorajszej sesji nie wykluczałbym testu tego właśnie obszaru cenowego. Wydaje się zatem, że warto będzie uważnie obserwować tutaj rynek, gdyż nie podjęcie w wymienionym rejonie cenowym odpowiednich działań przez kupujących wskazywałoby na możliwość uformowania się na wykresie nieco silniejszego ruchu spadkowego.
Czynnikami mogącymi wywrzeć dzisiaj zauważalny wpływ na nastroje rynkowe będą z pewnością:
- publikacja półrocznego raportu PKO BP,
- dane makroekonomiczne z USA (ilość noworejestrowanych bezrobotnych, pierwsza weryfikacja PKB za drugi kwartał).
Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |