Gdzie najbardziej wzrosły płace? Czy Warszawa ciągle się opłaca?

Średnie wynagrodzenie w firmach działających w stolicy wyniosło 4483 zł. Było o 30,5 proc. wyższe niż przeciętnie w kraju*. Ale w porównaniu do poprzednich lat, pensje w Warszawie w minionym roku wzrosły o 0,6 proc.

Gdzie najbardziej wzrosły płace? Czy Warszawa ciągle się opłaca?

27.04.2011 | aktual.: 28.04.2011 12:45

Średnie wynagrodzenie w firmach działających w stolicy wyniosło 4483 zł. Było o 30,5 proc. wyższe niż przeciętnie w kraju*. Ale w porównaniu do poprzednich lat, pensje w Warszawie w minionym roku wzrosły o 0,6 proc. To niewiele. Przykładowo w Poznaniu średnie pensje w ub. roku wzrosły o 4,2 proc., w Krakowie – 4 proc., we Wrocławiu – 3,3 proc. i w Katowicach 2 proc. Takie wnioski płyną z danych wojewódzkich urzędów statystycznych.

Młodzi, którzy kończą w tym roku studia, szansę na sukces upatrują właśnie w Warszawie. Powtarzają, że w stolicy najłatwiej znaleźć jakąkolwiek pracę oraz taką, która jest przyszłościowa. Niewielki, ubiegłoroczny wzrost średniej pensji nie odstraszy ich.

- Wielu po prostu nie ma wyjścia. Ci ludzie nie mają pracy, a muszą z czegoś żyć, są zmuszeni wyjechać do stolicy. To już nie jest kwestia wyboru, preferencji czy sympatii. Znam osoby, które twierdzą, że nie przepadają za zgiełkiem warszawskim, ale muszą w nim pracować. Warto też dodać, że zarobki osób rozpoczynających pracę w stolicy, cały czas należą do rekordowych w porównaniu do innych miast, mediana to 2 700 zł – mówi Joanna Pogórska, doradca personalny, psycholog społeczny.

Niektórzy uważają jednak, że pensje w stolicy w minionych latach wzrosły tak bardzo, że w najbliższych latach pracownicy nie powinni liczyć na spektakularne podwyżki.

- Rzeczywiście dwa lata temu wynagrodzenia zostały znacznie wywindowane i siłą rzeczy teraz ten wzrost nie może być tak duży. Na tle innych miast, wygląda na to, że w stolicy średnie pensje niezbyt urosły. Niemniej wynagrodzenia na tle kraju ciągle są tu najwyższe. W tym roku również można spodziewać się wzmożonych przyjazdów absolwentów i wszystkich tych, którzy w swojej miejscowości bezskutecznie szukają zatrudnienia. Z całą pewnością w stolicy nie zanosi się na spadek średnich płac czy też zahamowanie wzrostu. Pensje będą rosły, chociaż może nie tak spektakularnie – mówi Joachim Woliński, doradca personalny, specjalista rynku pracy, współpracuje z jedną z firm badających opinie.

Nadal najwięcej w Warszawie można zrobić w: informatyce (ponad 7 tys. zł brutto miesięcznie), transporcie (ponad 6 tys. zł). Chociaż w innych europejskich stolicach pracownicy mogą liczyć na wyższe pensje - średnie płace w Helsinkach oraz Berlinie to ok. 10 tys. zł brutto miesięcznie, a w Madrycie prawie 9 tys. zł.

- Nie chcę jednak wpadać w przesadny zachwyt, jeśli chodzi o zarabianie w stolicy. Pamiętajmy, że koszty życia są tu o wiele wyższe i z lwią częścią wynagrodzenia, co miesiąc, pracownicy po prostu muszą się pożegnać. Dużo zarabia się w branżach związanych z nowymi technologiami, finansjerą. Zarabiają menedżerowie w zagranicznych spółkach, fachowcy z wysokimi kwalifikacjami. Szeregowy pracownik zatrudniony np. w magazynie supermarketu na astronomiczne stawki nie może liczyć. Zaś w wielu firmach, np. w restauracjach czy właśnie w supermarketach występuje duża rotacja pracowników. Niektórym pracownikom z niższymi kwalifikacjami, praca w Warszawie nie opłaca się ze względu na wysokie koszty życia. Dlatego trzeba dokładnie przemyśleć wyjazd za pracą do stolicy. Najlepiej nie przyjeżdżać w ciemno – uważa Joachim Woliński.

Krzysztof Winnicki

*Z danych opracowanych przez Wynagrodzenia.pl wynika, że zarobki w stolicy były w 2010 roku o ponad 40% wyższe niż wynik dla Polski ogółem. Brano tu pod uwagę medianę wynagrodzeń, czyli wartość środkową - to w statystyce wartość cechy w szeregu uporządkowanym, powyżej i poniżej której znajduje się jednakowa liczba obserwacji.

warszawawynagrodzeniazatrudnienie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (71)