Grabarczyk: rozpoczęcie budowy na A2 to kwestia dni

Rozpoczęcie budowy na A2 to kwestia dni - powiedział minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Dodał, że wszystkie tzw. istotne warunki umów z nowymi wykonawcami zostały już omówione.

- Prowadzimy w tej chwili wymianę korespondencji z Generalnym Dyrektorem (Dróg Krajowych i Autostrad - PAP). Jesteśmy coraz bliżej finału. To kwestia dni - zaznaczył minister.

Dodał, że najtrudniejsza część rozmów między potencjalnymi wykonawcami, którzy mogą dokończyć budowę dwóch odcinków autostrady A2 między Strykowem a Konotopą, a stroną rządową już się zakończyła. "Wszystkie tzw. istotne warunki umowy zostały już omówione" - wyjaśnił Grabarczyk.

Rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Urszula Nelken powiedziała we wtorek PAP, że nie ma żadnych formalnych przeszkód, by podpisać umowę na dokończenie budowy obu odcinków autostrady A2. Wcześniej taką przeszkodą były odwołania, jakie Chińczycy, poprzedni inwestorzy, złożyli w Krajowej Izbie Odwoławczej (KIO). Zaskarżali oni tryb wyboru z wolnej ręki nowego wykonawcy inwestycji.

Chińczycy uważali, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad decydując się na udzielenie zamówienia na dokończenie budowy z wolnej ręki, nie wypełniła przesłanek zawartych w art. 67 prawa zamówień publicznych. Według tego artykułu, zamawiający może udzielić zamówienia z wolnej ręki, kiedy ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z jego winy, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielenia zamówienia.

W ubiegłym tygodniu KIO oddaliła odwołanie Chińczyków dotyczące odcinka A, a we wtorek ze względów formalnych zwróciła odwołanie dotyczące odcinka C.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu, umowy na dokończenie budowy dwóch odcinków - po chińskim konsorcjum Covec - mają być podpisane jeszcze w lipcu. Pod koniec czerwca premier Donald Tusk mówił, że wszystkie działania są podporządkowane temu, "żeby to zobowiązanie, że w lipcu robota (na A2 - PAP) ruszy na nowo, stało się faktem". Kilka tygodni wcześniej szef rządu zapowiadał, że ambicją rządu jest doprowadzenie A2 do Warszawy przed Euro 2012.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad 13 czerwca odstąpiła od kontraktu z chińskim konsorcjum Covec na obu odcinkach A2 - Covec miał wybudować odcinek C o długości 20 km za 534,5 mln zł oraz odcinek A o długości 29,2 km za 754,5 mln zł. Powodem zerwania umów były zaległości płatnicze Chińczyków wobec podwykonawców, oraz żądania renegocjacji kontraktu.

Łukasz Osiński, Agata Hernik

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup