GUS podał dane o inflacji
W grudniu inflacja liczona rok do roku wyniosła 2,4 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu cen o 2,5 proc. W listopadzie inflacja rdr wyniosła 2,8 proc.
15.01.2013 | aktual.: 15.01.2013 15:13
Inflacja w Polsce jest najniższa od 26 miesięcy. Dynamika wzrostu cen towarów i usług była zróżnicowana. Wzrosły ceny żywności - o 3,8 proc. rdr, Aż o 4,7 proc. więcej zapłaciliśmy za użytkowanie mieszkania, ceny nośników energii wzrosły o 5,1 proc. Mniej niż przed rokiem - o 0,2 proc. - wydaliśmy na zdrowie. O 4,7 proc. spadły ceny odzieży i obuwia.
- Po raz pierwszy od września 2010 r. wskaźnik inflacji znalazł się w celu banku centralnego. Głównym źródłem spadku inflacji były efekty bazowe związane przede wszystkim ze słabszym niż przed rokiem wzrostem cen w kategoriach paliwa i zdrowie. Należy przypomnieć, że pod koniec ubiegłego roku zmiany listy leków refundowanych spowodowały silne zwyżki cen wyrobów farmaceutycznych. Nieco głębszy niż oczekiwaliśmy odczyt jest natomiast efektem niższego wzrostu w kategorii transport, nie tyle ze względu na zniżkę cen paliw, ta okazała się bowiem zgodna z oczekiwaniami, ale spadającymi cenami samochodów. Znaczny spadek popytu na nowe auta skłonił zatem dealerów do obniżki aut i agresywnych promocji wyprzedaży rocznika 2012 - informuje Biuro Analiz Makroekonomicznych Banku Millennium.
Ekonomiści podkreślają, że inflacja w Polsce powinna dalej spadać.
- Trend spadkowy inflacji powinien utrzymać się także w najbliższych miesiącach, czemu obok niskiej presji popytowej, sprzyjać będą korzystne efekty bazowe oraz odwrócenie się negatywnych trendów na rynkach surowców. Korzystnie na procesy cenowe wpływa także umocnienie złotego, szczególnie wobec dolara amerykańskiego. Niższe niż przed rokiem mogą być też podwyżki cen kontrolowanych, szczególnie w kontekście zapowiadanej obniżki cen gazu przez PGNiG. W naszej ocenie przez cały bieżący rok wskaźnik CPI będzie znajdował się poniżej celu banku centralnego - dodają analitycy banku.
Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2012 r. w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 3,7 proc. (wobec 4,3 proc. w 2011 r.) i był wyższy od założonego w ustawie budżetowej o 0,9 pkt proc. Największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2012 r., miał wzrost cen związanych z mieszkaniem (o 5,2 proc.), wyższe ceny żywności i napojów bezalkoholowych (o 4,3 proc.) oraz w zakresie transportu (o 7,0 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 1,34 pkt proc., 1,05 pkt proc. - podał GUS.
- Dane te zwiększają prawdopodobieństwo obniżki w lutym, na co wskazała też członkini RPP E. Chojna-Duch. Nie zmieniają one natomiast naszego ogólnego scenariusza zakładającego kilkumiesięczną przerwę w procesie luzowania monetarnego po najbliższej obniżce. Podtrzymujemy także nasz scenariusz, że w całym cyklu stopa referencyjna spadnie do 3,50 proc. - uważają analitycy Banku Millennium.