Trwa ładowanie...

Gwałtowna zmiana nastrojów

Początek czwartkowej sesji na GPW dał nadzieję na szybkie odrobienie środowych strat. WIG20 po neutralnym otwarciu w przeciągu 20 min wyszedł na ponad jednoprocentowe plusy i do południa co najmniej utrzymywał te poziomy. Indeksowi dużych spółek wyraźnie pomagał sektor bankowy.

Gwałtowna zmiana nastrojówŹródło: WP.PL
d14qa89
d14qa89

Z dwóch przyczyn. Przede wszystkim rano na rynek dotarł raport półroczny PKO BP, które pozytywnie zaskoczyło wynikami, głównie dzięki zmniejszeniu kosztów. W II kwartale 2009 roku państwowy gigant zanotował zyski 609 mln PLN wobec konsensusu 506 mln PLN. W rezultacie akcje spółki zyskiwały nawet ponad 5%. Dobre wiadomości dla sektora płynęły również z zagranicy, francuski Credit Agricole zaraportował dobre wyniki za II kwartał, dzięki czemu w czwartek akcje banków były chętnie kupowane nie tylko w Polsce. Co prawda w środkowej części sesji na GPW doszło do nieznacznej korekty, ale potem do otwarcia giełd straty z tego okresu zostały odrobione i ok. 15:00 WIG20 zwyżkował ok. 1,5%. W międzyczasie, o 14:30 dotarły ważne dane ze Stanów Zjednoczonych, które w swej wymowie w zasadzie neutralizowały się. Gorsza wiadomość nadeszła z rynku pracy, przybyło 570 tys. bezrobotnych w poprzednim tygodniu (prognoza 562 tys.).

Wykres WIG
Źródło: Wykres WIG

In plus zaskoczyła z kolei rewizja PKB za II kwartał, podano, że amerykańska gospodarka skurczyła się we wspomnianym okresie "zaledwie" o 1%, a nie jak wcześniej policzono o 1,4%. Czwartek na GPW zakończyłby się skorygowaniem środowych dużych spadków, gdyby nie słabe otwarcie giełd w USA. Tamtejsze indeksy na starcie gwałtownie traciły na wartości, zniżkując do ok. 1%, co diametralnie zmieniło sytuację na warszawskim parkiecie. Przez niewiele ponad pół godziny końcowego handlu trwała gwałtowna wyprzedaż. WIG20 błyskawicznie pokonał tego tygodniowe minima (ok. 2240 pkt) zamykając się ostatecznie 2215 pkt (-1,5%), przy umiarkowanym obrocie 1,1 mld PLN.

Zgodnie z wcześniejszymi obawami WIG pogłębił spadki na wczorajszej sesji. Przecena sięgnęła zaledwie 1%, ale istotniejszym było domknięcie luki hossy z poniedziałku i zamknięcie na poziomie 37 837 pkt, czyli poniżej wynikającego z luki wsparcia. Dodatkowo, notowania przebiegały przy względnie przyzwoitych obrotach sięgających wczoraj 1,6 mld zł. Sygnały sprzedaży wygenerowane w środę przez wskaźniki analizy technicznej zostały potwierdzone, chociaż na fali poprzednich wzrostów oscylator siły trendu ADX wyznaczył nowy szczyt. Od jego zachowania w najbliższym czasie zależeć będzie potencjał aktualnych spadków.

d14qa89

Notowania indeksu szerokiego rynku znalazły się w czwartek poniżej ograniczenia wynikającego z 38,2% zniesienia Fibonacciego, a co za tym idzie, kurs został zepchnięty w okolice dolnego ograniczenia kanału wzrostowego, do którego udało się powrócić zaledwie kilka dni temu. RSI wyraźnie podąża na południe a pierwszym testem dla kontynuacji wyprzedaży będzie dla tego wskaźnika poziom z okolic 58 pkt, gdzie aktualnie przebiega górna linia sygnalna dla rynku niedźwiedzia, na której poprzednim razem wskaźnik się zatrzymał. W przełożeniu na kurs indeksu, pierwszą zaporą powinien być kanał, natomiast w dalszej perspektywie okolice 36 000 pkt. Dzisiejszy dzień, z racji końca tygodnia, może nie rozstrzygnąć jednoznacznie kwestii nastawienia na przyszły tydzień i prawdopodobnie przebiegnie przy względnej równowadze sił.

BM Banku BPH

d14qa89
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14qa89