Handel insiderów w cieniu Miłka
Osoby mające dostęp do informacji poufnych kupiły w lipcu akcje za 5 mln zł, a sprzedały za 55 mln zł - podliczył "Parkiet".
02.08.2010 | aktual.: 02.08.2010 08:56
Dariusz Miłek, prezes i główny akcjonariusz NG2, sprzedał w lipcu akcje łącznie za 48,6 mln zł. To lwia część wartości transakcji insiderów w minionym miesiącu. Pozostałe osoby mające dostęp do informacji poufnych, pozbyły się w ramach zleceń sesyjnych akcji łącznie za blisko 7 mln zł - wynika z naszych wyliczeń.
Pieniądze na inwestycje
Miłek, sprzedając akcje, zmniejszył udział w głosach na WZA obuwniczej grupy poniżej 50 proc. Zapewnia jednak, że w długim terminie nie zamierza tracić kontroli w spółce. Pozyskane ze sprzedaży akcji pieniądze inwestuje prywatnie w budowę galerii handlowych.Wielu transakcji sprzedaży, ale już na znacznie niższe kwoty, dokonywali m.in. szefowie Oponeo.pl i Action.
Menedżerowie pozbywali się akcji również w ramach transakcji pakietowych. Jerzy Mirgos, dyrektor generalny Mirbudu, zbył papiery za blisko 15 mln zł. Pieniądze w całości przeznaczył jednak na objęcie papierów spółki w ramach nowej emisji. Walory w zleceniach pakietowych sprzedawali też m.in. szefowie Bumechu.
Papiery kupowali chętnie szefowie Muzy, co wynikało z walki z Kompapem o utrzymanie kontroli w wydawniczej spółce. Najwięcej, bo blisko 1,5 mln zł, w akcje zarządzanej spółki zainwestował członek zarządu Yawalu. Nie podał jednak swojego nazwiska. Insiderzy na kupno akcji wydali łącznie ponad 5 mln zł.
Instytucje sprzedawały Tetę
Wśród instytucji finansowych trwa letni marazm. Lipiec był już drugim miesiącem z rzędu, kiedy były one mało aktywne na rynku. W tym okresie fundusze inwestycyjne i towarzystwa emerytalne poinformowały tylko o 17 transakcjach (14 komunikatów w czerwcu), po których ich udział w firmach notowanych na GPW zszedł poniżej 5- i 10-procentowych progów lub wzrósł ponad nie.
W lipcu dało się zauważyć wyraźną przewagę komunikatów o zmniejszeniu zaangażowania w papiery giełdowych spółek - było ich aż 12. Główną przyczyną tej dysproporcji było wezwanie na walory informatycznej Tety ogłoszone przez Unit4 - jej nowego holenderskiego właściciela. Oferował on 14 zł za akcję. Fundusze informowały o sprzedaży aktywów Tety sześć razy. Dwie informacje dotyczyły transakcji zawartych na papierach Compu. W obu wypadkach instytucje nieznacznie zmniejszyły swoje zaangażowanie w spółce.
Do najbardziej spektakularnych transakcji należała sprzedaż przez Amplico OFE udziałów w Mennicy. Fundusz zszedł z 7,54 proc. do 0,37 proc. głosów w spółce. Żadna z instytucji nie wyróżniła się w zeszłym miesiącu specjalną aktywnością. Po dwie transakcje przeprowadziły Pioneer Pekao Investment Management oraz PKO TFI.
Andrzej Kazimierczak , Sebastian Krawczyk