Hiszpańska budżetówka rozpoczyna strajk
W całej Hiszpanii trzy miliony pracowników sfery budżetowej będą strajkować w proteście przeciwko rządowemu planowi oszczędnościowemu. Protest zakończy się o północy. Rząd zredukował pensje osób zatrudnionych w sferze budżetowej o 5 procent.
Najbardziej odczuwalny będzie strajk kolei. Pociągi podmiejskie będą jeździły przez dwie godziny rano i wieczorem. Na resztę dnia stacje zostaną zamknięte. Pociągi dalekobieżne będą kursowały normalnie. W szkołach odwołano zajęcia, choć budynki będą otwarte. W szpitalach większość operacji przesunięto na środę, a w ośrodkach zdrowia na chorych czekać będą tylko dyżurni lekarze.
W największych miastach odbędę się manifestacje. W Madrycie przed południem protestujący zbiorą się przed budynkiem ministerstwa gospodarki.
Związki zawodowe twierdzą, że protest poprze większość pracowników sfery budżetowej. I ostrzegają, że jeśli rząd przyjmie reformę rynku pracy bez zgody central związkowych, jeszcze w czerwcu w Hiszpanii odbędzie się strajk generalny.
