Hiszpański region chce podwoić podatek. Oto ile chcą od turystów
Katalonia planuje podwoić podatek turystyczny, co może oznaczać nawet 15 euro za noc w Barcelonie. To uczyni stolicę Katalonii miastem z najwyższym podatkiem turystycznym w Europie, wyprzedzając Paryż i Rzym.
Katalonia ogłosiła plany podwojenia podatku turystycznego od przyszłego roku, co może skutkować opłatą do 15 euro za noc w Barcelonie. Jak donoszą media, decyzja ta sprawi, że Barcelona stanie się miastem z najwyższym podatkiem turystycznym w Europie, wyprzedzając Paryż i Rzym.
Porozumienie w tej sprawie zostało ogłoszone przez ministrę gospodarki Katalonii, Alicię Romero, oraz liderkę grupy Comuns, Jessicę Albiach. Podwyżka była jednym z postulatów Comuns, które wsparło powstanie socjalistycznego rządu regionalnego pod przewodnictwem Salvadora Illi. David Cid, rzecznik Comuns, podkreślił, że turyści mogą pomóc w rozwiązaniu problemu z dostępem do mieszkań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosztował 87 mln zł. Oto nowy dworzec w Olsztynie od środka
Podstawowa stawka podatku w Barcelonie wzrośnie z 3,5 do 7 euro, a maksymalna opłata w pięciogwiazdkowych hotelach może sięgnąć 15 euro. W przypadku mieszkań turystycznych maksymalna stawka wyniesie 12,5 euro za noc. Generalitat przeznaczy 25 proc. zysków z podatku na politykę mieszkaniową. Konfederacja Confecat skrytykowała decyzję, mówiąc o "duszeniu sektora".