Hiszpańsko-niemiecki gigant winiarski Freixenet, znany z produkcji słynnego wina musującego Cava, chce wysłać na urlop 80 proc. swoich pracowników w Katalonii. Skąd te "wakacje"? To wynik trwającej od ponad trzech lat suszy w tym regionie, która dotknęła produkcję winogron - donosi The Guardian.
Wyniki dochodzenia, które opublikował w czwartek madrycki dziennik "El Debate", dowodzą, że w 2017 roku, na kilka godzin przed próbą ogłoszenia secesji Katalonii ówczesny premier tej wspólnoty spotkał się z wysłannikiem Kremla Siergiejem Motinem.
Według śledztwa prowadzonego przez hiszpańską żandarmerię (Guardia Civil), władze Rosji, popierające secesję Katalonii od Hiszpanii, zdeponowały w szwajcarskim banku czek dla katalońskich separatystów na kwotę 500 mld dolarów.
Rynki finansowe z niepokojem patrzą na rozwój sytuacji w Katalonii. Inwestorzy obawiają się eskalacji konfliktu i pozbywają się wspólnotowej waluty. Na słabości euro zyskuje dolar, traci natomiast złoty. W tej chwili jest wyceniany na 4,31 zł.
Sondaże przed niedzielnym referendum niepodległościowym w Katalonii nie dają pewności wyniku. Kluczowa jest frekwencja. Przy głosowaniu na "tak" rząd katalońskiej autonomii zapowiedział proklamację niepodległości. Zamieszanie jakie to wywoła, z pewnością przełoży się na rynki finansowe, w tym notowania euro, a co za tym idzie i złotego.
Koniec ze sjestą. Katalonia chce zreformować system godzin pracy. Główna zmiana to rezygnacja właśnie z długiej przerwy obiadowej. W zamian za to Katalończycy wcześniej wrócą do domów.
Ponad 2 tys. uczestników "ruchu oburzonych" protestuje w parku obok parlamentu Katalonii w Barcelonie. Dochodzi do starć. W związku z próbą blokady wejścia do parku niektórzy deputowani musieli przylecieć do parlamentu śmigłowcem.