Indeks WIG20 przy kluczowych wsparciach na początek wakacji
Warszawa, 01.07.2014 (ISBnews/ City Index) - Nie trzeba było długo czekać na kolejną falę spadków na WIG20. Od pewnego czasu nie widać kupujących na polskiej giełdzie, a tym razem nie było ich również wtedy, gdy warszawski indeks spółek "blue chips" przełamywał w dół 2450 pkt. W najbliższych dniach inwestorzy będą zwracać uwagę na odczyty gospodarcze i komentarze z banków centralnych , a w dłuższej perspektywie ? na nastroje na giełdach za granicą.
01.07.2014 | aktual.: 06.09.2016 09:17
W krótkim terminie obserwujemy wyraźną wyprzedaż akcji i zatrzymanie się spadków WIG20 dopiero przy kluczowym i psychologicznym poziomie 2400 pkt. W średnim terminie WIG20 porusza się w trendzie bocznym i prawdopodobnie w nadchodzących miesiącach niewiele się pod tym względem zmieni.
"Obroty na giełdzie w czasie wakacji są niewielkie, stąd ostatni, dość pokaźny spadek WIG20 nie musiał być spowodowany dużym zleceniem czy serią większych transakcji. Z punktu widzenia analizy technicznej, obecnie wsparciem są okolice psychologicznego poziomu 2400 pkt. oraz linia trendu, która łączy minima z drugiej połowy marca, maja i aktualne poziomy. Przełamanie lokalnych minimów może zainicjować kolejny impuls w dół, natomiast przełamanie 2425 pkt. w górę może wspomóc kupujących w osiągnięciu oporów przy 2450 pkt. lub nawet 2480 pkt. Szanse, by WIG20 mógł zaatakować poziomy ponad 2500 pkt., obecnie są jednak niewielkie" - prognozuje Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex w City Index.
Rynki zagraniczne również borykają się z osiąganiem nowych maksimów wszechczasów i niektórzy analitycy wieszczą rychłą korektę. Zdaniem Niedźwieckiego, jeśli pesymizm wykrystalizuje się na rynku amerykańskim lub niemieckim, zapewne nie będzie to dobrze wróżyć notowaniom indeksów w Warszawie, które także będą zniżkować.
"Mimo, że zaczęły się wakacje i obroty mogą być mniejsze, nie brakuje okazji do inwestycji, podobnie nie brakuje wydarzeń ekonomicznych, które mają wpływ na notowania. Ciekawie zapowiada się obecny tydzień, kiedy poznamy kilka istotnych publikacji" - ocenił Niedźwiecki.
Spośród danych z Polski poznamy wskaźnik koniunktury PMI dla przemysłu. Pod koniec tygodnia czekają nas natomiast decyzja Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz publikacja zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA. Towarzyszyć będzie temu seria danych PMI ze strefy euro, odczyty poziomów inflacji oraz wypowiedzi szefów banków centralnych.
(ISBnews/ City Index)