Internauci są bezlitośni. Antoni Macierewicz wysyła pomoc do złej gminy?
Kolejny dzień mieszkańcy kilkudziesięciu miejscowości na Pomorzu walczą ze skutkami nawałnic. Są bez prądu, bez sprzętu, często bez wody. Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej zdecydował, że wyśle tam wojsko. Internauci śmieją się, jednak że MON w oficjalnym komunikacie pomylił… gminy.
O co chodzi? Antoni Macierewicz w mediach społecznościowych poinformował, że właśnie podjął decyzję o wysłaniu żołnierzy i ciężkiego sprzętu do gminy Rytel na Pomorzu. Internauci zauważyli jednak, że… gmina Rytel nie istnieje od kilkudziesięciu lat. Dokładnie od 41 lat.
W tej chwili wieś należy do gminy Czersk. I to tam na pomoc czekają poszkodowani.
Co ciekawe, Ministerstwo Obrony Narodowej nie poprawiło ani wpisu Antoniego Macierewicza, ani nawet oficjalnego komunikatu na stronach internetowych. Wciąż wisi z błędem. Internauci są bezlitośni. Nie tylko wytykają, że minister czekał ponad trzy dni na wydanie jakiejkolwiek decyzji, to jeszcze zrobił to z błędem. Pomyłkę wychwycili już też posłowie Platformy Obywatelskiej.
Dla mieszkańców regionu nie ma to jednak żadnego znaczenia. Pracują od kilku dni sami. Z kolei od kilkudziesięciu godzin apelują o pomoc coraz częściej i głośniej. W dramatycznych apelach w mediach społecznościowych piszą o braku prądu, agregatów, wody i rąk do pracy.
Z informacji MON wynika, że żołnierze i sprzęt już pojawili się na miejscu i pracują. Zdjęcia z akcji pokazał wiceminister Bartosz Kownacki. Żołnierze zajęli się usuwaniem drzew z rzeki, tak by nie doszło nigdzie do powodzi.
W sieci coraz częściej pojawiają się jednak komentarze, że władze zbagatelizowały sytuację i dopiero dziś wzięły się do pracy.
