Jacek Kurski o prywatyzacji: To szaleństwo
Europoseł PiS Jacek Kurski określił rządowe plany prywatyzacyjne jako "szaleństwo". Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia kryzys to zły czas na wyprzedaż państwowego majątku. Jacek Kurski zaznaczył, że różnica między PiS a PO polega na tym, że Prawo i Sprawiedliwość woli, by państwo przez lata czerpało niemałe zyski z udziałów w spółkach, a Platforma Obywatelska chce dzięki prywatyzacji zrobić - jak się wyraził - jednorazowy skok na kasę. To skrajna nieodpowiedzialność PO - dodał europarlamenarzysta.
13.08.2009 | aktual.: 13.08.2009 12:34
Europoseł PiS Jacek Kurski określił rządowe plany prywatyzacyjne jako "szaleństwo".
Zdaniem gościa "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia kryzys to zły czas na wyprzedaż państwowego majątku.
Jacek Kurski zaznaczył, że różnica między PiS a PO polega na tym, że Prawo i Sprawiedliwość woli, by państwo przez lata czerpało niemałe zyski z udziałów w spółkach, a Platforma Obywatelska chce dzięki prywatyzacji zrobić - jak się wyraził - jednorazowy skok na kasę. To skrajna nieodpowiedzialność PO - dodał europarlamentarzysta.
Szczególnie ostro skrytykował plan sprzedaży przez Ministerstw Skarbu części akcji KGHM. Gość Polskiego Radia podkreślił, że spółka ta, jako lider na światowym rynku srebra i miedzi, jest kurą znoszącą złote jajka.
Zdaniem polityka PiS rząd powinien raczej wyprzedawać resztówki - tak jak to zrobił z niewielkim pakietem akcji Pekao SA.