Jak sprawdzić, czy to na pewno złoto?
Złoto sprzedawane w Polsce pochodzi z mennic w innych krajach. Najczęściej sprowadzamy je z Niemiec, Wielkiej Brytanii czy Austrii. Uznaniem cieszą się też monety: australijskie kangury oraz południowoafrykańskie krugerrandy. Nie mają one wartości kolekcjonerskiej, więc ich cena jest zbliżona do sztabki złota o tej samej wadze.
Wszystko, co przychodzi do Mennicy Wrocławskiej, jest na wszelki wypadek sprawdzane pod względem jakości. Eksperci potrafią ocenić, czy coś jest złotem, po dźwięku, jaki wydaje sztabka w zderzeniu z drugą sztabką. Poza tym złoto nie ma właściwości magnetycznych. Zawieszone w powietrzu nigdy nie powinno drgnąć, gdy zbliżamy do niego magnes.
Specjalistyczne metody to jednak głównie analiza chemiczna. Jej minusem jest sprawdzenie tylko złota od zewnątrz. Najnowszy sprzęt bazuje na ultrasonografii. Jeśli w środku kilogramowej sztabki zatopiony jest równie ciężki co złoto wolfram, to fale dźwiękowe odbiją się i powrócą z zupełnie inną prędkością, a urządzenie to wykryje. Metoda stosowana jest głównie do badania większych sztabek złota od 100 gram w górę.