Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
frank
22-10-2012 17:10

Jen wyraźnie traci, ale nie na długo

Inwestorzy na rynku jena liczą na dodatkowe luzowanie polityki przez Bank Japonii (BOJ), a także nowy program stymulacyjny rządu, jaki może zostać ogłoszony w listopadzie (o tym wspominało otoczenie premiera w ubiegłym tygodniu).

Jen wyraźnie traci, ale nie na długoŹródło: DM BOŚ
d21d3tn
d21d3tn

Nie są to jednak jedyne powody stojące za dzisiejszą wyraźną słabością japońskiej waluty. Warto też zwrócić uwagę na takie fakty, jak obniżenie przez BOJ prognoz oceny sytuacji gospodarczej w 8 z 9 regionów (ostatni raz taki krok miał miejsce w styczniu 2009 r.), a także kolejne (po Moody’s) groźby dotyczące japońskiego ratingu – tym razem ze strony agencji S&P. Trudno też nie odnieść wrażenia, iż dzisiejsza słabość jena ma związek z lepszymi informacjami, jakie napłynęły ze strefy euro – chodzi oczywiście o lokalne wybory w Hiszpanii, które przynajmniej teoretycznie (choć jak zwracałem uwagę w rannym komentarzu jest to mało prawdopodobne) mogą przybliżyć nas do złożenia przez Madryt oficjalnego wniosku o międzynarodową pomoc. Zadziałała tu klasyczna relacja – jen traci, kiedy globalne ryzyko spada – zwiększona dodatkowo przez wewnętrzne czynniki, o których wspomniałem wcześniej.

Jakie jest jednak prawdopodobieństwo utrzymania tej tendencji? Nieduże. Po pierwsze oczekiwania związane z decyzją BOJ planowaną na 30 października, mogą być nadmierne, a nie zapominajmy, iż bank centralny już kilkukrotnie luzował politykę w tym roku. Dużego pola do manewru nie ma też rząd, który musi coraz bardziej liczyć się z opinią międzynarodowych agencji, które krytycznie patrzą na perspektywy związane z deficytem budżetowym, oraz poziomem zadłużenia. Z kolei na rynkach globalnych za chwilę możemy być świadkami pogorszenia nastrojów – stanie się tak, jeżeli Hiszpanie nie złożą w najbliższych dniach oficjalnego wniosku o pomoc, dane nt. chińskiego PMI za październik, jakie poznamy w środę, nieco rozczarują inwestorów, którzy liczyli na wyraźniejsze odbicie tamtejszej gospodarki w IV kwartale, a amerykański FED w komunikacie, który poznamy w środę wieczorem, położy więcej akcentów na ryzyko związane z klifem fiskalnym w USA. Na wykresie USD/JPY widać dość dynamiczną świecę wzrostową, która doprowadziła
do złamania szczytu z 20 sierpnia b.r. na 79,65. To jednak nie musi być sygnałem dla utrzymania dynamicznych zwyżek w kolejnych dniach, chociaż teoretycznie mocnym oporem jest dopiero rejon 80,00 i strefa 80,25-80,60. Mocnym oporem może być widoczna na wykresie dziennym linia kanału wzrostowego. Jeżeli dojdzie do cofnięcia się USD/JPY w najbliższym czasie, to istotne będzie zachowanie się notowań wokół wspomnianych 79,65. Szybki powrót poniżej tego poziomu połączony ze złamaniem 79,30-79,45 nie będzie najlepszym sygnałem na kolejne dni – przynajmniej, jeżeli chodzi o utrzymanie dotychczasowej tendencji.
USD/JPY
Kluczowe opory: 79,85; 80,00; 80,25; 80,60
Kluczowe wsparcia: 79,65; 79,45; 79,30

Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ

d21d3tn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d21d3tn