Kaczyński: chcemy zmienić sytuację emerytów
Prezes PiS Jarosław Kaczyński przedstawił we wtorek propozycje swojej partii dla osób w wieku emerytalnym. Jak mówił, każdy marzy, żeby jego emerytura była czasem "złotej jesieni", aby był to "czas spokojny, choćby względnie dostatni".
04.10.2011 17:35
- Niestety dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją, że to jest raczej taki bardzo zimny, wietrzny listopad - powiedział Kaczyński na konferencji prasowej.
- Nie chcemy takiej sytuacji, w której emeryt zastanawia się nie nad tym, co kupić wnukowi, tylko nad tym, czy kupić lekarstwa, czy mieć na jedzenie do końca miesiąca. Niestety dzisiaj to tak bardzo często wygląda - podkreślił szef PiS.
Zapowiedział, że aby tę sytuację zmienić, jego partia chce m.in. dać Polakom wybór między OFE a ZUS-em. - Dzisiaj OFE nie daje żadnej gwarancji emerytury choćby w elementarnie przyzwoitej wysokości. To jest loteria, która dla wielu ludzi, skończy się emeryturami po kilkaset złotych, a nawet jeszcze mniej - mówił.
Szef PiS zapowiedział też kwotową rewaloryzację emerytur i rent; osoby mające emerytury niskie, otrzymywałyby wyższy procent podwyżki podczas rewaloryzacji.
Kaczyński mówił też o wprowadzeniu instytucji emerytury małżeńskiej do ZUS-u oraz o jednorazowym wsparciu emerytów, którzy mają poniżej 1300 zł miesięcznie.
Prezes PiS zapewnił, że to nie tylko propozycje, ale wyborcze zobowiązania jego partii.
- Przypomnę, że gdy byliśmy u władzy, takie dodatki dla osób, które miały poniżej 1200 zł wprowadziliśmy, a poza tym wprowadziliśmy ponownie rewaloryzację, uregulowaliśmy też sprawę emerytur pomostowych, a także zakładów emerytalnych - mówił szef PiS.
- Zajmowaliśmy się emerytami i będziemy się nimi zajmować w dalszym ciągu. To nie może być sfera "nic nie mogę", to nie może być sfera "białej flagi". Polacy zasługują na więcej, to znaczy, że emeryci także zasługują na więcej" - oświadczył Kaczyński.