Kamera łapie za przejazd na czerwonym. Mandaty sypią się jak z rękawa

Olsztyn jest kolejnym miastem, który pochwalił się statystykami dotyczącymi systemu RedLight. Fotoradary, wychwytujące kierowców, którzy jeżdżą na czerwonym świetle, odnotowują setki wykroczeń miesięcznie.

samochody, droga, światłaKamera łapie za przejazd na czerwonym. Mandaty sypią się jak z rękawa
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zetat
oprac.  AS

Urządzenia wykorzystujące system RedLight stają się coraz popularniejsze na polskich drogach. Takie fotoradary nie służą wyłącznie do pomiaru prędkości kierujących. Pozwalają także na identyfikację wykroczeń, polegających na przejeździe przez skrzyżowanie na czerwonym świetle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Firmy zwalniają pracowników. Eksperci: to są lokalne dramaty, tragedii na rynku nie ma

Jest to możliwe dzięki kamerom, które działają na zasadzie fotodetekcji - pisze "Gazeta Wyborcza". Część kamer rejestruje przód samochodu i linię warunkowego zatrzymania, reszta odnotowuje zmianę świateł i wjazd samochodu na skrzyżowanie.

W Olsztynie RedLight został zamontowany tylko na jednym skrzyżowaniu. Kierowcy mogą się go spodziewać na zbiegu ulic Sikorskiego, J. Tuwima i Synów Pułku. System został uruchomiony na początku tego roku.

Setki mandatów miesięcznie

Efekty? "Gazeta Wyborcza" powołując się na statystyki wydziału informacji i komunikacji Głównego Inspektora Transportu Drogowego pisze, że od początku działania systemu zarejestrowano 2297 wykroczeń, które polegały na niezastosowania się przez kierującego do czerwonego sygnału świetlnego.

GW precyzuje, że najwięcej przypadków łamania przepisów miało miejsce w pierwszym miesiącu po uruchomieniu fotoradaru. Złapano wtedy 433 kierowców. Teraz średnia spadła i wynosi już "tylko" 383 wykroczenia miesięcznie.

Fotoradary we Wrocławiu

Niedawno o wynikach systemu RedLight w stolicy Dolnego Śląska informował serwis tuwroclaw.pl. Okazało się, że od początku działania nowych urządzeń, czyli od kwietnia 2023 r. do czerwca tego roku ukaranych zostało 17 tysięcy kierowców.

Jednym z ukaranych, był kierowca Volvo, który "po czasie" wjechał na przejazd kolejowy. Właściciel pojazdu został ukarany mandatem 2 tys. zł i 15 punktami karnymi.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł