Kogo dziś szukają pracodawcy?
Inżynier będący jednocześnie prawnikiem, księgowy władający biegle językiem niderlandzkim czy specjalista ds. marketingu posiadający wiedzę z zakresu IT… Takich specjalistów szukają pracodawcy.
02.02.2011 | aktual.: 02.02.2011 11:01
Nietypowe połączenia umiejętności i kwalifikacji zawodowych to coraz częściej spotykane, wykraczające poza ramy jednej dziedziny, wymagania stawiane kandydatom poszukującym zatrudnienia.
Rynek pracy zmienia się nieubłaganie. Choć pracodawcy nadal poszukują kandydatów o standardowych kompetencjach i profilach zawodowych (specjalistów w wybranych dziedzinach), w mediach rekrutacyjnych coraz częściej pojawiają ogłoszenia, dotyczące unikatowych, bardzo wąskich, a przy tym interdyscyplinarnych kompetencji.
Ile osób może odpowiedzieć na ofertę, która kieruje się do absolwenta kierunku technicznego, który oprócz wiedzy z zakresu inżynierii będzie jednocześnie biegły w dziedzinie prawa, a dodatkowo posiada umiejętność pracy w zespole, doskonale włada językiem angielskim lub niemieckim oraz posiada wiedzę z zakresu nowych technologii?
O ile w przypadku standardowych rekrutacji liczba spływających aplikacji często przewyższa oczekiwania pracodawców (wówczas mogą pojawić się jednak problemy z efektywna selekcja kandydatów), to w przypadku bardzo specyficznych projektów standardowe metody rekrutacyjne najczęściej zawodzą.
Gdzie szukać?
Poszukiwania pracowników o wąskich kwalifikacjach często wychodzą poza ramy tradycyjnych rekrutacji. Nawet modne ostatnio narzędzia internetowe, takie jak portale społecznościowe, fora internetowe czy internetowe bazy danych kandydatów można już określić mianem „standardu” który okazuje się być za mało efektywnym w przypadku zetknięcia się z wymagającym projektem.
Ponieważ kandydaci często sami nie poszukuję pracy, praca musi ich znaleźć sama, a w takich przypadkach, z punktu widzenia rekrutera, nie bez znaczenia jest siec relacji personalnych, znajomość branży i umiejętności z zakresu bezpośredniego pozyskiwania kandydatów. Chcąc wesprzeć się zewnętrzna wiedza specjalistów oraz szybko pozyskać pracownika, firmy bardzo często korzystają z usług wyspecjalizowanych agencji rekrutacyjnych.
Jest to relatywnie tani (w porównaniu do nakładów koniecznych do poniesienia w przypadku samodzielnej realizacji projektu) oraz jeden z bardziej efektywnych sposobów pozyskania personelu. Dodatkowo coraz więcej agencji oferuje współprace w oparciu o tzw. sukces fee – a wiec możliwość dokonania płatności dopiero po pozytywnym zakończeniu projektu rekrutacyjnego, co przede wszystkim zabezpiecza firmę – klienta przed ryzykiem ponoszenia nieuzasadnionych kosztów rekrutacyjnych.
Inwestowanie…
A co jeśli specjalistów wciąż brakuje? W takich przypadkach firmy często inwestują w osoby już u nich zatrudnione – posyłają je na szkolenia, umożliwiają uczestnictwo w dodatkowych kursach czy studiach. Taka wiedza na pewno zaowocuje i będzie miała dla firmy dużą wartość, a tym samym zmotywuje pracownika i być może otworzy przed nim nowa ścieżkę kariery.
Jak się okazuje coraz większa liczba pracodawców myśli o swoich pracownikach w kontekście cennych aktywów, które nie tylko trzeba pozyskać, ale co najważniejsze dbać o nie i rozwijać. Taką postawę wymusza już nie tylko moda, ale uwarunkowania rynku. Zwłaszcza jeśli pracownik jest szczególnie cenny, bo na przykład doskonale zna wspomniany już język niderlandzki.
Aleksandra Koczergo/JK
Marketing & PR Projects Manager