Kolejna obrona strefy: 2470-2474 pkt. - analiza futures na WIG20

Istotnym wydarzeniem piątkowej sesji była z pewnością obrona stosunkowo istotnej zapory popytowej Fibonacciego: 2470 – 2474 pkt. Jak wiadomo już dzień wcześniej bykom udało się właśnie we wskazanym rejonie cenowym powstrzymać swojego przeciwnika.

Kolejna obrona strefy: 2470-2474 pkt. - analiza futures na WIG20
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

30.09.2014 | aktual.: 30.09.2014 11:28

[ Wykres FW20Z1420 - skala dzienna

]( http://finanse.wp.pl/isin,PL0GF0006239,notowania-podsumowanie.html )

Obrona wsparcia to jednak nie wszystko. Kupujący zdołali bowiem zainicjować ruch odreagowujący, który wytracił swój impet w okolicy lokalnego węzła podażowego: 2499 - 2503 pkt. Przypominam ten fakt, gdyż w trakcie wczorajszej odsłony wymieniony przedział cenowy nadal odgrywał istotną rolę (przykładowo nie powiodła się poranna próba jego sforsowania). Obiektywnie trzeba jednak przyznać, że popyt wykazywał się wczoraj na tle rynków bazowych zdecydowanie większą wolą walki. Gdy w Eurolandzie nastąpiła zatem poprawa nastrojów, zakres: 2499 - 2503 pkt. został z impetem przełamany. Niewiele zabrakło, by znalazło to swoje wizualne odzwierciedlenie w postaci testu kolejnej, eksponowanej przeze mnie strefy oporu: 2526 - 2530 pkt.

W opracowaniach nadmieniałem, że należy tutaj liczyć się z możliwością wzrostu aktywności podaży. Trudno jednak przewidzieć, jaki byłby dalszy rozwój wydarzeń, gdyby sentyment na rynkach bazowych nie zaczął się gwałtowanie pogarszać. To właśnie ten czynnik sprawił, że kontrakty znalazły się ponownie poniżej zakresu: 2499 - 2503 pkt., co wygenerowało wstępny sygnał wyczerpywania się presji popytowej na FW20Z1420.
Na efekty długo nie musieliśmy czekać. Kontrakty weszły bowiem w relatywnie silną fazę spadków i jak wynika z załączonego wykresu, powróciły do bazowego wsparcia: 2470 - 2474 pkt. Co ciekawe, w końcowej odsłonie popyt ponownie uaktywnił się w tym rejonie. Zamknięcie wypadło zatem ponad wskazanym węzłem Fibonacciego.

Nadal zatem strefa: 2470 - 2474 pkt. odgrywa na wykresie grudniowej serii kontraktów istotną rolę. Warto jednak pamiętać, że nieco niżej również koncentrują się istotne projekcje i zniesienia Fibonacciego (mam na myśli węzeł: 2446 – 2450 pkt.). W moim odczuciu dopiero w przypadku zanegowania tej właśnie zapory popytowej moglibyśmy mówić o relatywnie silnym sygnale technicznym, który prawdopodobnie odwróciłby krótkoterminowy trend wzrostowy obowiązujący na FW20Z1420 (w swoim pierwszym opracowaniu online zaprezentuję jednak pro-wzrostowy, symetryczny układ ABCD, z projekcjami wypadającymi poniżej strefy: 2446 – 2450 pkt.).

Podsumowując, obóz byków zachowuje na razie przewagę techniczną. Jest to przede wszystkim związane z obroną strefy: 2470 - 2474 pkt., która posiada dodatkowe wzmocnienie w postaci dwóch linii ML. O negacji zainicjowanego w ubiegłym tygodniu ruchu kontrującego moglibyśmy natomiast mówić dopiero z chwilą pokonania oporu technicznego: 2526- 2530 pkt. W trakcie wczorajszej sesji bykom nie udało się niestety tego dokonać. Co więcej, właśnie we wskazanym rejonie cenowym ukształtował się lokalny punkt zwrotny. Na razie zatem popyt ogranicza się głównie do obrony ważnego wsparcia, choć obiektywnie trzeba przyznać, że na tle rynków bazowych wykazywaliśmy się wczoraj zdecydowanie większą determinacją. Nie znalazło to jednak odzwierciedlania w postaci sygnałów technicznych, zapowiadających kontynuację ruchu wzrostowego. Co więcej, na wykresie pojawiła się świeca wysokiej fali świadcząca o niezdecydowaniu rynku. Istotną kwestią pozostaje jednak to, że bykom po raz kolejny udało się zaakcentować swoją obecność w rejonie
węzła: 2470 - 2474 pkt.

Paweł Danielewicz
Analityk techniczny, makler
DM BZ WBK

futureskontrakty terminowekomentarz giełdowy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)