Kompania Węglowa: 7,7 mld zł inwestycji i 25 tys. nowych pracowników

W minionej dekadzie Kompania Węglowa wydała na inwestycje blisko 7,7 mld zł.
Firma znacząco zmniejszyła zatrudnienie, choć przyjęła w tym czasie do pracy 25 tys. osób. W piątek
w Zabrzu ta największa górnicza firma świętowała 10-lecie działalności

Obraz

"Nie ma drugiej takiej firmy w Polsce, która przyjęła w ostatnich 10 latach do pracy 25 tys. osób. Dzięki naszemu istnieniu reaktywowano działalność szkół górniczych. Ponad tysiącu absolwentom tych szkół gwarantujemy zatrudnienie w kopalniach spółki" - wskazała podczas piątkowych uroczystości prezes Kompanii Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Przypomniała, że w kopalniach zarejestrowano ponad 30 tys. podań o przyjęcie do pracy. "Szczególnie podkreślam rolę Kompanii jako pracodawcy gwarantującego stabilne zatrudnienie. W dzisiejszych czasach to nie jest takie oczywiste" - mówiła prezes.

Kompania powstała 1 lutego 2013 r., przejmując 23 kopalnie pięciu dawnych spółek węglowych, ok. 85 tys. pracowników oraz 3,9 mld zł długów. Dziś firma skupia 15 kopalń, zatrudnia 60,2 tys. osób, a ponad 90 proc. starych zobowiązań już spłaciła. Ostatnie - wobec ZUS - spłaci w ratach do 2015 roku. Wtedy też ma być gotowa do wejścia na giełdę.

"Dziś proces oddłużania dobiega końca. Kompania nie tylko spłaca stare zobowiązania, ale odprowadza średniorocznie z tytułu rozmaitych podatków i opłat do budżetu oraz innych instytucji prawie 4 mld zł. Dla wielu śląskich gmin wpływy z Kompanii są sporą część ich przychodów, które w terminie wpływają do samorządowej kasy. Przed dziesięciu laty ten obraz był zgoła inny i rysował się w czarnych barwach" - powiedziała Strzelec-Łobodzińska.

Z Kompanii pochodzi ponad 30 proc. węgla kamiennego produkowanego w UE. W ciągu 10 lat kopalnie firmy wydobyły prawie pół miliarda ton tego surowca. Do budżetu państwa z KW wpłynęło w tym czasie prawie 17 mld zł. Na inwestycje wydano prawie 7,7 mld zł, z czego 1,2 mld zł w zeszłym roku.

Każdej doby kopalnie spółki wydobywają ponad 155 tys. ton węgla. Aby go załadować trzeba podstawić wagony o łącznej długości blisko 39 km. Maksymalna głębokość wydobywania węgla sięga 1142 m. Gospodarcze wykorzystanie metanu z kopalń pozwoliłoby rocznie wyprodukować prąd i ciepło dla ponad 12 tys. gospodarstw domowych. W ostatnich 10 latach w kopalniach KW wydrążono chodniki o łącznej długości prawie 2 tys. km. Firma działa na terenie 42 gmin.

Strzelec-Łobodzińska wyraziła przekonanie, że kolejne 10-lecie będzie dla firmy lepsze od minionego - trudnego. "Nie będę ukrywać, że nie wszystko w ostatnim dziesięcioleciu zależało tylko od nas (...) Załoga Kompanii docenia rolę i determinację właściciela (Skarbu Państwa - PAP) w momencie powstania, a szczególnie w dokapitalizowaniu spółki w trakcie spłacania starych długów, przejętych po byłych spółkach węglowych" - powiedziała prezes. W sumie wartość dokapitalizowania wyniosła 1,9 mld zł.

W imieniu Skarbu Państwa uprawnienia właścicielskie wobec Kompanii wykonuje minister gospodarki Janusz Piechociński. W liście z okazji jubileuszu wicepremier napisał m.in., że "misją spółki jest - jakże ważne dla wszystkich obywateli - działanie stabilizujące bezpieczeństwo energetyczne kraju".

"Kompania Węglowa, uczestnicząc w procesie restrukturyzacji górnictwa, buduje swoje nowoczesne oblicze rynkowe, produkcyjne, finansowe. Po 10 latach działalności widzimy firmę funkcjonalnie zorganizowaną, efektywnie zarządzaną i wiarygodną dla partnerów w biznesie" - ocenił Piechociński.

Rocznicowe uroczystości w Zabrzu poprzedziła w piątek msza w katowickiej Archikatedrze Chrystusa Króla, podczas której modlono się w intencji firmy i jej pracowników. Przewodniczył jej metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, który poświęcił też sztandar Kompanii. Apelował, by podstawowymi regułami postępowania - także w górnictwie - były "sprawiedliwość, prawość serca, uczciwość wobec Boga i bliźniego".

"Takiego życia - opartego na nadziei - bardzo potrzeba w dobie kryzysu, gdy poszerza się krąg wykluczenia społecznego, zwłaszcza wśród ludzi zamieszkujących na tradycyjnych osiedlach górniczych, w śląskich familokach. Takiego życia - opartego na prawości serca - bardzo potrzeba, gdy rozlewa się fala przestępczości, nierzadko powodowanej ekonomicznym i moralnym ubóstwem. Świadczą o tym kradzieże węgla z wagonów czy innych materiałów z kopalń - nierzadko kończące się tragicznymi wypadkami. Potwierdzają to zdesperowani ludzie uruchamiający biedaszyby, które - jak się wydawało - dawno już zniknęły z polskiego krajobrazu" - powiedział w homilii metropolita.

"Takiego życia - opartego na sprawiedliwości - potrzeba wówczas, gdy nasilają się niepokoje i emocje społeczne w środowisku górniczym, związane z nowym podejściem rządu do emerytur górniczych. Sytuacji polskiego górnictwa na pewno nie ułatwia też znaczący import węgla - wydaje się, że konieczny, bo rządzi ekonomia i rynek, chociaż nieraz można by oczekiwać skuteczniejszych działań osłonowych dla ojczystej gospodarki, co jest zawsze osłoną obywateli" - dodał abp Skworc.

Wobec wyzwań stojących przed przemysłem wydobywczym arcybiskup zaapelował o "cierpliwy dialog i roztropne działanie". "Trzeba współpracy wszystkich podmiotów życia społecznego: sprawujących władzę, spółek górniczych, związków zawodowych i śląskich gmin. Słowem: trzeba decyzji i działań opartych na właściwym porządku moralnym, na sprawiedliwości i prawości serca" - podsumował.(PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]
Nie chcą wyprowadzać się od rodziców. Ale czy to problem? [OPINIA]