Koniec z dyskryminacją mężatek. Łatwiejsza zmiana nazwiska
Kobiety zmieniające nazwisko po ślubie nie będą już musiały chodzić do urzędu, aby składać nowy wniosek o dowód osobisty. Będą to mogły zrobić w łatwiejszy sposób.
Dotychczasowe problemy wynikały z luki w systemie ePUAP, czyli platformy usług administracji publicznej. Nie jedynej zresztą, bo uchybień jest więcej – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”.
Teoretycznie ePUAP pozwala na załatwienie spraw w urzędzie bez wychodzenia z domu. Korzystając z profilu zaufanego teoretycznie można potwierdzić tożsamość bez konieczności wyrabiania podpisu elektronicznego.
Tyle w teorii. W praktyce system działa różnie. Tyczyło się to także kobiet zmieniających stan cywilny, które chciały przyjąć nazwisko partnera, bądź zmienić je na dwuczłonowe. Aktualizacja PESEL-u wiązała się z koniecznością wymiany prawa jazdy, dowodu osobistego czy paszportu.
Skradziony dowód osobisty może kosztować 30 tys. zł... wyłudzonego kredytu
Teoretycznie każda posiadaczka profilu zaufanego nie powinna mieć problemu ze złożeniem wniosku o potwierdzenie jej nowych danych. Ale w praktyce i tak musi stanąć w kolejce do okienka.
Okazało się bowiem, że wraz ze zmianą nazwiska profil zaufany automatycznie tracił ważność. I trzeba założyć nowy. Ale aby to zrobić, trzeba wyrobić wcześniejnowy dowód osobisty z aktualnym nazwiskiem. Koło się więc zamyka.
Ma się to jednak zmienić. Ministerstwo Cyfryzacji przeforsowało odpowiednią nowelizację. W przypadku zmiany w rejestrze PESEL, dane będą się automatycznie aktualizować w posiadanym profilu zaufanym i nie będzie on już unieważniany. Zmiana wejdzie w życie 11 września 2018 r.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl