Koronawirus. Ikea odmraża swoje sklepy na świecie
Ikea uruchamia swoje placówki w krajach, które łagodzą swoje restrykcje. Ruszyły już m.in. trzy centra handlowe w Chinach i po jednym w Izraelu i Niemczech. Sieć deklaruje, że zainteresowanie klientów jest duże.
W Chinach drzwi dla klientów otworzyło kilka marketów - podaje portal wiadomoscihandlowe.pl. Mowa tutaj m.in. o sklepie w Wuhan, gdzie wybuchła pandemia. Według danych przedstawionych przez Ingka Group, do którego należy 45 galerii handlowych, ruch w tym punkcie wynosi ok. 70-80 proc. frekwencji ubiegłorocznej.
Natomiast w Niemczech procent ten jest niższy. Według przedstawionych danych frekwencja po otwarciu drzwi dla klientów wyniosła 63 proc. w porównaniu z ubiegłoroczną. U naszych sąsiadów z powrotem wznowiło działalność 40 z 57 najemców.
Ingka Group uważa, że można mówić o powrocie dobrych nastrojów wśród konsumentów.
Zobacz też: Tarcza antykryzysowa. "Urzędy nie przyjmują wniosków"
Właściciel sieci zapewnił, że podejmował szereg działań, który miał ułatwić najemcom przetrwanie. W komunikacie wskazano m.in. zawieszenie czynszów i opłat serwisowych, czy działania mające ułatwić najemcom przejście do internetu.
Według danych Ingka Group, które cytuje portal wiadomoscihandlowe.pl, zdecydowana większość marketów sieci Ikea oraz 45 galerii handlowych (należących do Ingka Group) zostały zamknięte w dobie pandemii koronawirusa.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl