Koronawirus wciąż straszy. W Berlinie puste półki w sklepach, brakuje środków do dezynfekcji, ryżu i makaronu

Brak środków dezynfekcyjnych, mydła, a nawet niektórych artykułów spożywczych - tak wygląda coraz więcej sklepów w Niemczech. Niektóre z nich wprowadzają już limity dla klientów.

Puste półki, puste apteki - tak wygląda sytuacja w  Berlinie i wielu innych regionach Niemiec
Źródło zdjęć: © Forum/Twitter | Agencja Forum
Mateusz Madejski

- Strach przed koronawirusem spowodował, że Niemcy rzucili się na zakupy - czytamy w dzienniku "BZ Berlin". I faktycznie wystarczy rzucić okiem na sklepowe półki, by zobaczyć prawdziwą panikę. Najszybciej rozchodzą się te produkty, które można "zachomikować" na wiele dni - na przykład makarony, ryż czy konserwy. W sklepach bardzo często długimi metrami ciągną się półki, które jeszcze kilka dni temu były pełne. Dziś? Nie ma tam nic.

Wykupywane są oczywiście również środki dezynfekcyjne. Tak szybko, że na przykład sklep sieci drogerii DM w berlińskiej dzielnicy Prenzlauer Berg wprowadził limit. Jeden klient może kupić najwyżej trzy takie artykuły. Jeśli podejdzie do kasy z większą liczbą, będzie musiał towary zwrócić.

Półki z tymi produktami są puste w wielu marketach w Berlinie, ale coraz więcej jest podobnych sytuacji w innych częściach Niemiec - czytamy w lokalnej prasie. Warto za to podkreślić, że powodów do paniki nie ma: nie mają jej ani Niemcy, ani Polacy. W tej chwili w całych Niemczech potwierdzone zostało 48 przypadków koronawirusa. Jednocześnie już 16 osób zostało wypuszczonych z placówek medycznych. W Polsce z kolei wciąż nie ma ani jednego potwierdzonego przypadku zachorowania. Ministerstwo Zdrowia apeluje o spokój. W tym też ten sklepowy.

Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film. Obejrzyj wideo:

Zdjęcia pustych półek w berlińskich sklepach zyskują natomiast coraz większą popularność w mediach społecznościowych.

- Aldi w Berlinie, co się tu dzieje? Pracownicy już nawet nie podchodzą do pustych półek... - zauważył użytkownik Twittera Rolf Kunert.

Inni podkreślają, że już nawet w aptekach nie można dostać masek czy środków dezynfekcyjnych.

Według wielu relacji, sprzedawcy często rozkładają ręce i nie potrafią powiedzieć, kiedy przyjdą nowe partie towarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje